- Szczegóły
- Autor: Stanisław Bartnik
Zdecydowanie nie zgadzam się z wypowiedzią Pani Masłowskiej. Ot, ogólniki, retrospektywa werbalna.
W 2007 roku PiS ze wsparciem PO faktycznie dokonał rewolucyjnych zmian w ustawach spółdzielczych. Zabrakło jednego kroku by dzieło dokończyć. Potem było coraz gorzej. Fatalna realizacja szeregu tamtych zmian, z hamulcem funkcyjnym oraz ponad partyjnych układów. W poprzedniej kadencji PiS wespół z SLD, PSL oraz PO umyślnie blokował prace komisji sejmowej. Bywałem, siedziałem naprzeciw Pani Masłowskiej, z pełnym zrozumieniem hamujących intencji w wypowiedziach posłów Szmita, Gosa, Ajchlera.
- Szczegóły
- Autor: Stanisław Bartnik
Jako organizacja pozarządowa o charakterze strażniczym jesteśmy poważnie zaniepokojeni próbą manipulacji opinią publiczną i reklamowaniem jako rzekomo społeczny projektu nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych firmowanego przez posła J. Sachajko (Kukiz’15) .
- Szczegóły
- Autor: Stanisław Bartnik
Instytut Pamięci Narodowej udostępnia zasoby i umożliwia internetowe wyszukiwanie osób będących w PRL funkcjonariuszami państwa komunistycznego – struktur PZPR, UB, SB i MO.
- Szczegóły
- Autor: Stanisław Bartnik
Miliony Polaków wciąż czekają na reformę spółdzielczości. Wśród nich jest bezdomny, Andrzej Kępa. Dołącza się do głosu ludzi krzywdzonych i wyzyskiwanych przez prezesów spółdzielni. Wierzy, że Jarosław Kaczyński dotrzyma słowa...
- Szczegóły
- Autor: Stanisław Bartnik
Rodacy! Mieszkańcy spółdzielni!
- Szczegóły
- Autor: Stanisław Bartnik
Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE działa na rzecz przekształcenia w prawo własności gruntów w użytkowaniu wieczystym z zabudową mieszkaniową.
- Szczegóły
- Autor: Stanisław Bartnik
Paweł Backiel z białostockiego ruchu uwłaszczeniowego uczestniczył w obradach NPS (sejmowa komisja zajmująca się reformą postkomunistycznej spółdzielczości).
- Szczegóły
- Autor: Stanisław Bartnik
I stał się cud!
- Szczegóły
- Autor: Stanisław Bartnik
W budynkach należących do spółdzielni mieszka obecnie około 10 mln Polaków, czyli mniej więcej tylu ilu mieszkańców ma Republika Czeska czy Republika Węgierska.
