Jak żyjemy!? A, dziękujemy... Rządzi nami nieprzerwanie jedna grupa wywodząca się jeszcze z PRL.
Nasi właściciele są nietykalni i nieusuwalni. Mają układy w urzędach, policji i sądzie. Znają wpływowych ludzi – nawet Twoich zaufanych współpracowników, którym pomagają w kampanii wyborczej. Dlatego jesteśmy posłuszni, płacimy ile każą aby byli zadowoleni z naszej użyteczności.
Jarosławie! Tutaj, w spółdzielni, miarą naszej wartości jest terminowe płacenie czynszu. Właściciel pozwala nam żyć, jeśli nie upominamy się o nasze prawa. Ale biada gdy szemrzemy! Wtedy okazuje srogi gniew! Potrafi zlecić pobicie i zastraszanie. Potrafi mścić się i zmienić w gehennę każdą naszą minutę w spółdzielni.
Ale Jarosławie! Najlepiej przeczytaj jak u nas jest! Zobaczysz, że fajnie i że Ty też możesz się przyzwyczaić!
Czytaj o mechanizmach korupcyjnych w spółdzielni >>
Reklama: Styl afrykański