Kolejna bulwersująca sprawa związana z aferą grupy 105 prokuratorów i jej prawdopodobnymi związkami z organizacjami żydowskimi.
Białostoczanin Jacek Porosa został oskarżony przez warszawskiego prokuratora M. o popełnienie przestępstwa z art. 257 kk.
Zdaniem prokuratora mieszkaniec Białegostoku, "dopuścił się przestępstwa znieważenia grupy ludności narodowości żydowskiej" poprzez wyrażenie opinii na temat wypędzeń Żydów w Europie, w artykule zatytułowanym: "Żydzi wypędzeni 47 razy w ciągu 1000 lat. Dlaczego" https://niezaleznemediapodlasia.pl/zydzi-wypedzani-47-razy-w-ciagu-1000-lat-dlaczego/
Z wygłoszonej przez Porosę opinii w formie publicznie postawionego pytania: "Jak podłym narodem trzeba być by zasłużyć na taki los" prokurator wykreował zarzut przestępstwa znieważenia.
Następnie na podstawie oskarżenia sformułowanego przez prokuratora M., Jacek Porosa został prawomocnie skazany przez białostocki sąd na 4 miesiące pozbawienia wolności z zamianą na prace społeczne 20 godzin miesięcznie.
Treść postawionego zarzutu oraz skazanie prawdopodobnie motywowane politycznie, prowadzi do wniosku, że mogło dojść do popełnienia przestępstw na szkodę Jacka Porosy:
- z art. 231 kk - motywowanego pobudkami politycznymi instrumentalnego wykorzystania uprawnień, prawdopodobnie w ramach realizacji nielegalnych ustaleń z organizacjami żydowskimi, poczynionych w zakresie systemowego pozakodeksowego zwalczania krytycznych dla Żydów opinii klasyfikowanych jako naruszające żydowskie interesy (w niniejszym przypadku prokuratorski atak za upublicznienie informacji o wypędzeniach i talmudycznej nienawiści do nie-Żydów);
- z art. 234 kk - wniesienia fałszywego oskarżenia poprzez zakwalifikowanie jako przestępstwa wypowiedzi niemającej znamion czynu zabronionego;
- z art. 271 kk - poświadczenia nieprawdy przed sądem polegającego na twierdzeniach, że oskarżony dopuścił się przestępstwa;
- z art. 212 kk - pomówienia i zniesławienia Jacka Porosy oskarżeniami o popełnienie przestępstwa.
Z relacji pokrzywdzonego wynika, że prokurator zataił przed sądem informacje nt. ideologii talmudycznej będącej bezpośrednią przyczyną wszystkich wypędzeń Żydów, mimo że w tekście były bezpośrednie odniesienia do Talmudu. Uczynienie zarzutu z opinii o faktach, z pominięciem kontekstu w jakim została wypowiedziana, stanowi prawdopodobnie celową manipulację służącą uzyskaniu z góry zaplanowanego efektu.
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że opublikowany przez Jacka Porosę artykuł o wypędzeniach Żydów służył obiektywnie pojmowanemu interesowi społecznemu. Miał na celu informowanie obywateli o zagrożeniach płynących z akceptowania w życiu publicznym i dopuszczania do szerzenia ideologii talmudycznej (odmiana systemu totalitarnego) opartej na szowinizmie i rasizmie, odmawiającej nie-Żydom prawa do suwerennego, równoprawnego istnienia. Nakazującej Żydom dążenie do politycznego i ekonomicznego podporządkowywania sobie społeczności, w której egzystują.
Każde z wypędzeń opisanych w artykule zawsze miało swoje źródło w tej zbrodniczej ideologii uznającej nie-Żydów za zwierzęta, co do zasady wykluczającej możliwość pokojowej koegzystencji oraz asymilacji z innymi narodami. Poniżej przykład współczesnej wypowiedzi żydowskiego polityka powtarzającego talmudyczną "prawdę", że nie-Żydzi to zwierzęta w ludzkich ciałach.
Ideologia talmudyczna jest transmitowana z pokolenia na pokolenie i jako taka stanowi egzystencjalne zagrożenie dla społeczeństw nie-Żydów. W szczególności może być niebezpieczna dla Polaków (w większości chrześcijanie) z powodu zawartych w Talmudzie nakazów zwalczania chrześcijan włącznie z ich mordowaniem. Przywódca radykalnej frakcji judaizmu talmudycznego, zmarły "mesjasz" sekty Chabad Lubawicz, ideologię talmudyczną nazywał "superfaszyzmem". PRZECZYTAJ
Działające w Polsce żydowskie grupy otwarcie komunikują Polakom swoją odrębność wynikającą z judaizmu talmudycznego. W jednym ze współczesnych przewodników, adresowanym do polskiej policji, zatytułowanym: "Przewodnik po judaizmie dla policjantów edycja 2" wprost artykułują podporządkowanie ideologii talmudycznej:
"Judaizm jest religią prawa, co znaczy, że prawie wszystkie aspekty życia są regulowane przez religię: począwszy od tego, kto jest uważany za Żyda oraz jak i ile razy dziennie powinien się modlić, a także jak powinno wyglądać życie małżeńskie i rodzinne, po zasady dotyczące stroju i przestrzegania właściwej diety."
Stopień zagrożenia wynikający z propagowania talmudycznego "superfaszyzmu" jest uzależniony od poziomu posiadanej władzy politycznej. Przy pełni władzy, jak to ma miejsce np. w Palestynie (Strefa Gazy), oznacza analogiczną do faszystowskiej segregację rasową, zbrodnie i ludobójstwo na ludności cywilnej. RAPORT AMNESTY INTERNATIONAL
Ne sposób zakładać, że prokurator oskarżający Jacka Porosę nie wiedział o powyższych powszechnie znanych faktach. Prawdopodobna więc staje się hipoteza, że atak na Jacka Porosę oraz inne osoby ostrzegające przed tą ideologią może być skutkiem nielegalnych porozumień prokuratury z organizacjami żydowskimi. INFORMACJE O GRUPIE 105 PRZEŚLADOWANIE MIĘDLARA
W związku z zaistniałym bezprecedensowym ograniczaniem wolności słowa oraz bezpodstawnym represjonowaniem, oskarżenia formułowane pod adresem Jacka Porosy można kwalifikować dodatkowo jako czynne wspieranie szerzenia ideologii totalitarnej opartej na nienawiści rasowej, etnicznej i wyznaniowej (art. 256 kk).
Niżej do pobrania plik pdf z opracowaniem omawiającym cechy ideologii talmudycznej.
Więcej o wypędzeniach Żydów: https://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2021/03/dlaczego-zydzi-byli-wypedzani-z-krajow-lub-miast-ponad-1000-razy/
W sprawie Jacka Porosy skierowaliśmy pytania do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ o informację publiczną dotyczącą działalności prokuratora M. oraz funkcjonowania grupy 105 prokuratorów.
Poprosiliśmy o odpowiedzi na poniższe pytania i udostępnienie danych.
1. Udostępnienie wykazu wszystkich aktów oskarżenia wniesionych do sądu przez prokuratora M. w sprawach o tzw. mowę nienawiści w okresie od utworzenia przez Prokuratora Generalnego grupy 105 prokuratorów (wg pozyskanych informacji specjalna ogólnopolska grupa do zwalczania mowy nienawiści), do dnia złożenia niniejszego wniosku. Proszę o dane w formie tabeli zawierającej: sygnaturę postępowania prokuratorskiego; datę wniesienia aktu oskarżenia; określenie narodowości pokrzywdzonych oraz narodowości podejrzanych; wynik sądowego rozstrzygnięcia: skazanie, umorzenie, uniewinnienie.
2. Udzielenie informacji czy prokurator M. odbył szkolenie z zakresu rozpoznawania mowy nienawiści? Jeśli tak, to gdzie i kiedy odbywało się szkolenie i kto je prowadził? Proszę o podanie nazw organizacji-organizatorów i nazwisk osób prowadzących (jeśli było więc niż jedno szkolenie, to proszę o podanie dat szkoleń). Proszę również o informację kto opłacał koszty szkoleń.
3. Czy w prokuraturze (lub poza prokuraturą) sporządzono wytyczne dla grupy 105 prokuratorów (w tym dla prokuratora M.) w zakresie rozpoznawania i penalizowania wypowiedzi, które miały być uznawane za mowę nienawiści? Kto stworzył wytyczne dla prokuratorów z grupy 105 i co one zawierały? Proszę o udostępnienie ich treści.
4. Czy prokurator M. musiał/musi konsultować lub zatwierdzać treść aktów oskarżenia z przełożonym w strukturze prokuratury lub z osobami/organizacjami spoza prokuratury? Z kim? Stanowisko/nazwa organizacji.
5. Czy prokurator M. składał/składa przełożonym (ewentualnie osobom/organizacjom spoza prokuratury) raporty o skierowanych aktach oskarżenia o mowę nienawiści? Komu? Co zawierały? Za jakie okresy?
6. Czy prokurator M. otrzymywał/otrzymuje dodatkowe wynagrodzenie za tworzenie aktów oskarżenia o mowę nienawiści?
7. Czy prokurator M. współpracował/współpracuje ze skazanym za oszustwa i ściganym listem gończym Rafałem G. oraz jego wspólnikiem Konradem D., podejrzanym o przestępstwa z art. 286 kk (postępowanie Białystok – PO II Ds. 5.2016), działającymi pod szyldem organizacji o nazwie Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych? Czy kierował/kieruje akty oskarżenia na podstawie zawiadomień tych osób?
W sprawie działalności grupy 105 i okoliczności "współpracy" prokuratury z organizacjami żydowskimi toczy się postępowanie. Prokuratura próbuje je blokować oraz odmawia informacji o szczegółach zarządzania grupą oraz penalizowania krytycznych dla Żydów wypowiedzi Polaków. Aktualnie warszawski sąd ma rozpoznać zażalenie na odmowę wszczęcia śledztwa. WIĘCEJ. Z uwagi na potężny wypływ sekty Chabad Lubawicz na władzę polityczną w Polsce wysoce prawdopodobne jest, że sąd utrzyma w mocy decyzję prokuratury.
Z dotychczas poczynionych ustaleń wynika, że podległe Prokuraturze Krajowej terenowe jednostki odmawiają wszczynania śledztw o mowę nienawiści w przypadkach żydowskich ataków na Polaków. Poniżej przykłady wypowiedzi, które w ocenie prokuratorów nie stanowią przestępstwa:
"Kościół to zbrodnicza mafia", "naziolskie czarne knury", "agencja usług finansowych dla mafii", "Marek Naziol Jędraszewski", "biskupi to banda bluźnierczych przebierańców to przestępcy", "watykańscy szubrawcy", "11 listopada to święto kojarzone z faszyzmem", "Polską rządzi faszystowski reżim", "Wielki Polak kard. Karol W.", "Polska PiS jest pospolitym faszystowskim reżimem", "bandy zwyrodnialców w sutannach", "ustrój faszystowski oparty na ideologii katolickiej", "Faszystowskie bydło otwiera sobie melinę", "Pomór czarnych knurów", "Polska to katotaliban owładnięty nieludzką ideologią szerzoną przez kryminalistów",tzw. beatyfikacja to najczęściej po prostu certyfikat łajdactwa", Idziemy po was! Zwyrole, zboczeńcy, złodzieje, prześladowcy, agresywni fanatycy, zdrajcy".
Odmowy wszczęcia śledztw w sprawach dotyczących żydowskiej mowy nienawiści prokuratura zazwyczaj "argumentuje" m.in. twierdzeniami, że "we wpisach nie dopuszczono się sformułowań, które mogłyby zostać uznane jako nawoływanie do stosowania przemocy lub też wzbudzanie uczuć wrogości i skrajnej niechęci do kogokolwiek".