30 lipca 2018 r. Prezydent RP podpisał nowelizację ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej i edukacji prawnej.
W naszej ocenie to ważny krok w budowaniu państwa prawa i umacnianiu praworządności. Jeszcze do niedawna ludność niezamożna była praktycznie pozbawiona profesjonalnej pomocy prawnej.
Przykładowo w Białymstoku, mieście spółdzielni mieszkaniowych, w którym ponad połowa mieszkańców jest przymusowymi klientami spółdzielni wywodzących się z PRL, obywatele nie mogli liczyć na porady prawne. Dlatego w ostatniej dekadzie ogromnym zainteresowaniem cieszyły się akcje informacyjne i poradnictwo realizowane przez podmioty pozarządowe.
Od dłuższego czasu organizowaliśmy wsparcie dla potrzebujących oraz zabiegaliśmy o społeczną odpowiedzialność samorządu. Przykładowo w 2015 roku chcąc zwiększyć skalę pomocy prawnej składaliśmy projekt do Urzędu Miejskiego sygnalizując ważne problemy społeczne:
Jednak administracja Tadeusza Truskolaskiego nigdy nie uwzględniała potrzeb mieszkańców, w tym obowiązku przeciwdziałania eksmisjom, gdyż działanie na rzecz białostoczan naruszałoby stan posiadania białostockich grup interesów reprezentowanych m.in. przez prezesów spółdzielni, którzy np. oficjalnie włączali się w kampanię wyborczą Truskolaskiego.
Tutaj przykład apelu do Truskolaskiego z roku 2013:
https://slonecznystok.pl/spoldzielczosc/interwencje/apel-do-tadeusza-truskolaskiego.html
Tutaj informacja o skali zainteresowania poradami i uwłaszczeniem lokali:
Mimo zmian dokonujących się Polsce, Białystok wciąż jest w silnym układowym uścisku III RP. Białostocki Rzecznik Konsumenta podlegający pod Tadeusza Truskolaskiego odmawia mieszkańcom pomocy prawnej w sporach z prezesami lokalnych spółdzielni (np. spory o sprzeczne z prawem rozliczanie kosztów c.o. i wody, naliczanie nienależnych opłat itp.). Argumentuje, że spółdzielnie rzekomo nie są przedsiębiorcami, więc pomoc prawna nie przysługuje. Tymczasem dawno rozstrzygnięto (w tym SN w uchwale z mocą zasady prawnej), że SM-y są przedsiębiorcami i świadczą usługi klientom, podlegające ocenie m.in. rzecznika.
W Białymstoku jednak ta zasada nie obowiązuje.
PS. Na prawdziwą reformę spółdzielczości mieszkaniowej czekamy już 29 lat.
Reklama: Jak zamontować taśmę LED