Sensacyjny przełom w głośnej sprawie Janusza Komendy, pracownika szwedzkiego salonu meblowego IKEA, zwolnionego za cytowanie Pisma Świętego.
Według relacji, gdy szwedzka firma rozpoczęła akcję propagującą ruch LGBT, a na wewnętrznym forum pracowniczym opublikowano artykuł o tym, że "włączenie LGBT+ jest obowiązkiem każdego z nas", Pan Janusz napisał pod artykułem komentarz, w którym powołując na cytaty z Pisma Świętego, stwierdził, że jako chrześcijanin nie może brać udziału w promocji zgorszenia, jakim jest propagowanie zachowań homoseksualnych.
Kilka dni później został zwolniony z pracy. W wypowiedzeniu umowy o pracę przeczytał wprost, że powodem zwolnienia jest właśnie wspomniany komentarz. Okazało się, że stanowcze potępienie praktyk homoseksualnych zawarte na kartach Starego i Nowego Testamentu nie mieści się w granicach deklarowanej tolerancji religijnej międzynarodowej korporacji. W rozpętanej burzy medialnej wokół sprawy silnie wybrzmiał wówczas głos Rady Konferencji Episkopatu Polski, która zwróciła się do Janusza Komendy słowami oficjalnego komunikatu: „Pana postawa zasługuje na uznanie i naśladowanie”.
Sprawa kontrowersyjnego zwolnienia z pracy trafiła do sądu, który nakazał przywrócić Komendę do pracy, uznając wypowiedzenie za bezprawne.
Rozstrzygnięcie ma charakter przełomowy w kontekście konstytucyjnego prawa do wolności za głosem sumienia i nauczaniem moralnym Kościoła. Ewentualne uznanie, że można kogoś zwolnić za jego poglądy i wyznanie, byłyby zatrważające i wyjątkowo niebezpieczne dla praw obywateli.
Źródło: Ordo Iuris