Żydowski publicysta Jan Hartman wyjątkowo brutalnie atakuje Polaków, Kościół katolicki i wszystkich o odmiennych poglądach.
Interweniujemy. Prosimy Jana Hartmana o rezygnację z mowy nienawiści, zniesławiania, znieważania, rasizmu i obrazy uczuć religijnych.
Szanowny Panie Janie,
skrajnie wulgarne, zniesławiające, znieważające i nawołujące do nienawiści treści publikowane na Pana profilu na Twitterze szkodzą dialogowi polsko-żydowskiemu.
Licząc na Pana mądrość i inteligencję oraz autorytet profesora uniwersytetu, serdecznie zachęcam do zmiany obecnie stosowanego języka nienawiści i pogardy na język dialogu, szacunku i porozumienia.
Walka z Kościołem, nieludzko brutalne atakowanie bliźnich o odmiennych poglądach, odmawianie im konstytucyjnie gwarantowanych praw jest nawiązywaniem do najstraszniejszych kart historii i niechlubnego udziału Żydów w eksterminacji i prześladowaniu Polaków.
Pana retoryka na Twitterze utwierdza obserwujących w przekonaniu o kultywowanej z pokolenia na pokolenie niezrozumiałej, bezpodstawnej wrogości Żydów do Polski i Polaków. Mimowolnie przypomina także o tragicznej historii, o polskich ofiarach komunizmu (obok faszyzmu, najstraszliwszego z systemów totalitarnych), o żydowskiej kolaboracji z bolszewikami, o żydowskim udziale w opartym na terrorze instalowaniu systemu komunistycznego w Polsce po 1945 r.
W ostatnich latach Polacy są świadkami niewyobrażalnie krzywdzącej Polskę zorganizowanej akcji oskarżeń o rzekomy współudział w Holokauście oraz rozpowszechniania oszczerstw o „polskich obozach zagłady”. Używany przez Pana język wpisuje się w kampanię nienawiści i przede wszystkim utrwala negatywne opinie o Żydach.
Nigdy nie jest za późno na zmianę, zwłaszcza, gdy historia jako nauczycielka życia, upomina nas aby nie powielać błędów przeszłości. Serdecznie zachęcam Pana do zaprzestania mowy nienawiści. Będą Panu wdzięczni nie tylko Polacy, a także wielu Żydów, którzy nie chcą by relacje polsko-żydowskie opierały się na wrogości i konfrontacji.
Okres Chanuki i świąt Bożego Narodzenia to znakomity czas do odrodzenia dobra i pojednania.
Z góry dziękuję!
Stanisław Bartnik
Jeśli chcesz się przyłączyć do apelu, to wyślij wiadomość Janowi Hartmanowi - e-mail:
Poniżej wypowiedzi Jana Hartmana opublikowane na Twitterze.