Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe po otrzymaniu zażalenia na odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie wypowiedzi żydowskiego publicysty Jana H. nie zdecydowała się na prowadzenie postępowania i przekierowała zażalenie do Sądu Okręgowego w Białymstoku.

Sprawa dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstw tzw. mowy nienawiści, znieważania i obrazy uczuć religijnych. Więcej

Jan H. od długiego czasu wyjątkowo brutalnie atakuje Polaków i chrześcijan jednak prokuratura, mimo szerokiego zasięgu jego publicznych wypowiedzi, nie podejmuje akcji egzekwowania prawa wynikającego z art. 256 kk, 257 kk, 212 kk, 216 kk i 196 kk.

Co ciekawe, całkowicie odmiennie postępuje z treściami zamieszczanymi przez Polaków, efektywnie zagospodarowując potencjał drzemiący zwłaszcza w nowo uchwalonych art. 256 kk i 257 kk, na mocy których, np. oskarża Polaków nawet za przywoływanie biblijnego określenia "plemię żmijowe" czy cytowanie i komentowanie Starego Testamentu.

Podejrzewamy, że ta niewątpliwie polityczna instrumentalizacja stosowania prawa wynika z nieformalnych porozumień prokuratury z organizacjami żydowskimi i powołania wyspecjalizowanej grupy 105 prokuratorów Więcej - jak pokazują ostatnio ujawnione przypadki - w dużej mierze do walki z Polakami krytycznie wypowiadającymi się o Żydach.

W przypadku Jana H. przepisy o mowie nienawiści zadziwiająco wydają się być całkowicie martwe i w interpretacji prokuratury niedotyczące żydowskiego aktywisty. Taki wniosek nasuwa się z treści odmów, w których prokurator w obraźliwych wpisach nie dopatruje się nawet "niechęci". Szczególnie daje do myślenia fragment uzasadnienia ze sprawy Jana H. o sygnaturze 4002-0.Ds.2744.2023:

"...w przypadku nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych stwierdzić należy, we wpisach Jana H. nie dopatrzono się sformułowań, które mogłyby zostać uznane jako nawołujące do stosowania przemocy lub też wzbudzanie uczuć wrogości i skrajnej niechęci do kogokolwiek..."

Zacytowane stanowisko odnosi się m.in. do poniższych wypowiedzi:

"Pragnę gorąco, że szczerego serca podziękować Wielebnemu Księdzu Andrzejowi Dębskiemu za Jego ogromny wkład do dzieła zniszczenia złowrogiej potęgi Kościoła rzymskiego w Polsce."

"Kościół to zbrodnicza mafia", "naziolskie czarne knury", "agencja usług finansowych dla mafii", "Marek Naziol Jędraszewski", "biskupi to banda bluźnierczych przebierańców to przestępcy", "watykańscy szubrawcy", "11 listopada to święto kojarzone z faszyzmem", "Polską rządzi faszystowski reżim", "Wielki Polak kard. Karol W.", "Polska PiS jest pospolitym faszystowskim reżimem", "bandy zwyrodnialców w sutannach", "ustrój faszystowski oparty na ideologii katolickiej", "Faszystowskie bydło otwiera sobie melinę", "Pomór czarnych knurów", "Polska to katotaliban owładnięty nieludzką ideologią szerzoną przez kryminalistów" itd.

Powyższy przykład nie pozostawia wątpliwości, że uchwalenie art. 256 kk i 257 kk było projektem politycznym ukierunkowanym na ograniczenie wolności słowa dla Polaków i torowanie ekspansji trendów i ideologii dewastujących jednostkę, rodzinę i państwo polskie rozumiane jako wspólnota narodowa.

W politycznie narzuconym modelu stosowania mają one umożliwiać wybiórcze karanie i stygmatyzowanie przeciwników (antysemita, homofob, ksenofob) i być batem na Polaków, np. ośmielających się publicznie krytykować ideologię LGBT czy sprzeciwiać żydowskim żądaniom zapłaty za tzw. mienie bezspadkowe.

 

 

Używamy cookies
Klikając przycisk "OK" wyrażasz zgodę na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystasz tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania z serwisu SlonecznyStok.pl.