W książce pt. "Losy nieopowiedziane. Zagłada Żydów białostockich 1939-1945" wydanej przez Żydowski Instytut Historyczny znajduje się dosadny wpis dotyczący pogromu Żydów w Białymstoku w 1906 roku.
„...Zimą 1942 roku zmarł po ciężkiej i długiej chorobie doktor Aleksander Rajgrodzki, znany okulista i laryngolog. Był lubiany przez wielu ludzi i jego odejście było smutnym wydarzeniem. Wielu białostockich Żydów przyszło na jego pogrzeb, żeby się z nim pożegnać.
Rajgrodzki był ofiarnym działaczem społecznym, stał się legendą jeszcze za życia. Kiedy rosyjscy żołnierze rozpoczęli w Białymstoku pogrom w czwartek 1 czerwca 1906 roku, Rajgrodzki z własnej inicjatywy, ryzykując pobicie lub nawet śmierć, udał się na pocztę nadać telegram do żydowskich i liberalnych członków rosyjskiej Dumy, zawierający szczegółowy opis krwawych zajść.
Dwa dni później, w szabat 3 czerwca 1906 roku, trzech członków Dumy przybyło do Białegostoku. Delegacji przewodził poseł żydowski Jacobson. Nie tracąc czasu, wezwał wojskowego komendanta miasta do zaprzestania pogromu. Oczywiście pogrom skończył się jeszcze tego samego dnia...”
Opis jest spójny z innymi przekazami i opracowaniami naukowymi - np. publikacją IPN pt. "Rosyjskie pogromy w Białymstoku i Siedlcach w 1906 roku" (plik z artykułem IPN do pobrania w formacie pdf w stopce artykułu).
Tymczasem administracja Tadeusza Truskolaskiego drukuje i kolportuje za pieniądze podatnika komiks, który kreuje zupełnie inny obraz: obraz sugerujący cywilne, polskie sprawstwo pogromu Żydów.
Komu zależy by zniesławiać Białystok poprzez rozpowszechnianie oszczerstw i manipulowanie faktami o pogromie?? Kto był inicjatorem tego pomysłu? Kto zatwierdził zmanipulowaną treść komiksu? Kto zezwolił na finansowanie i kolportaż?
Mam nadzieję, że w sprawie tej będzie prowadzone postępowanie i sprawcy manipulacji i oszczercy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.