Kandyduje do Rady Miasta w okręgu nr 4. Osiedla: Zielone Wzgórza, Starosielce, Słoneczny Stok, Leśna Dolina, Osiedle Młodych.
Jest najprawdopodobniej jedynym kandydatem, który zamierza przeznaczyć uposażenie radnego na wspieranie tworzenia nowych firm w Białymstoku. Proponuje zorganizowanie konkursu na biznesplan początkującego przedsiębiorcy. Deklaruje wsparcie w postaci dofinansowania składek ZUS.
Białostocka rzeczywistość widziana oczami przedsiębiorcy
Marek Pietrow: Jako przedsiębiorca wiem, jak ciężko jest przebić się na rynku, borykając się ze stale rosnącymi obciążeniami biurokratycznymi i finansowymi.
Przeznaczając dietę na wsparcie tworzenia nowych firm liczę, że mój pomysł znajdzie zwolenników wśród innych radnych, zainicjuje nowy trend myślenia o przedsiębiorczości i da impuls do nowego spojrzenia na rodzimą gospodarkę.
Większość kandydatów startujących w wyborach nie ma żadnego pomysłu na gospodarkę, przedstawia puste hasła wyborcze, licytując się, który z nich lepiej rozwinie nasz region pod względem ekonomicznym.
Musimy sobie wszyscy w końcu uświadomić, że przedsiębiorczość jest w nas samych, a praca sama się obroni. Nasze społeczeństwo jest wystarczająco kreatywne, wykształcone i pracowite aby osiągać założone cele. Na początek należy nie blokować działalności gospodarczej barierami biurokratycznymi i fiskalnymi. Dławienie przedsiębiorczości absurdalnymi przepisami, np. niedawno zaostrzono przepisy ustawy o GIOŚ, która nakłada na przedsiębiorców obowiązek m.in. sporządzania raportów o składzie materiałowym, wadze netto, brutto wprowadzanych produktów, wadze i strukturze materiałowej opakowań, raportowania o ilości, wadze o rodzaju zebranego sprzętu.
Tworzenie absurdalnych przepisów i mnożenie stanowisk administracyjnych pochłania znaczną część naszego kapitału, przez co jesteśmy mniej konkurencyjni wobec bogatych zagranicznych korporacji. Nowy samorząd musi zauważyć te problemy i poprzez umiejętną interwencję zadbać o zrównoważony rozwój. Warto wprowadzić zmiany bo rodzima przedsiębiorczość to realne wpływy podatkowe, miejsca pracy i ekonomiczne wzmocnienie społeczności.
W mojej ocenie nowy samorząd powinien unikać nierentownych inwestycji oraz decyzji przyczyniających się do pogarszania sytuacji rodzimej przedsiębiorczości (np. obecne bezkrytyczne preferowanie obcych sieci handlowych).
Marek Pietrow