Trwa ogólnopolski festiwal ataków na Brauna i akcja dezinformacyjna "biblistów".
Żydowskie - i nie tylko - "autorytety" pomstują, mówią o "nienawiści" i publicznie domagają się jak najsurowszej, przykładnej kary, która w ich planach ma odstraszyć polinowych gojów od sprzeciwiania się szerzeniu w Polsce talmudycznych zwyczajów.
"Autorytety" dyspozycyjnie, na wyścigi atakują Brauna, prześcigając się w mowach potępienia. Modelowym wręcz przykładem orwellowskiego seansu nienawiści przeciwko "wrogom" ideologii talmudycznej może być treść zamieszczona na wp.pl, zatytułowana "Niech czyn Brauna okryje hańbą także tych, którzy oddali na niego głos": https://wiadomosci.wp.pl/prof-pankowski-niech-czyn-brauna-okryje-hanba-takze-tych-ktorzy-oddali-na-niego-glos-6973361264646848a
Czytając naszpikowany atakami i groźbami artykuł Sebastiana Łupaka mimowolnie nasuwa się porównanie do kultowego "Roku 1984" George'a Orwella, opisującego system totalitarny i organizowany przez Partię tzw. Tydzień Nienawiści.
Lektura obrzydliwego pamfletu "Niech czyn...", będącego swoistym politycznym manifestem nawołującym do rozprawy z "wrogiem" Żydów, pozwala poznać i doświadczyć "Tygodnia Nienawiści" tu i teraz i poczuć przedsmak totalitaryzmu. Tekst jest manifestacją agresji przeciwko "wrogom" sprzeciwiającym się forsowaniu w przestrzeni publicznej religii nienawiści i jej diabolicznych rytuałów całkowicie obcych idei chrześcijaństwa opartej na miłości bliźniego.
Epatowanie nienawiścią na wp.pl do odmiennych poglądów poniekąd nie powinno być zaskoczeniem, bo portal ten jest dobrze znany z walki z Kościołem, atakowania tradycji patriotycznej i klasycznego modelu rodziny. Jednak artykuł Łupaka zdaje się przekraczać kolejną granicę i być zapowiedzią zbliżającego się ograniczania wolności słowa i nasilenia prześladowań chrześcijan w Polsce, zwłaszcza po przejęciu Ministerstwa Sprawiedliwości przez Bodnara.
Oprócz bezpośredniego atakowania i linczowania Brauna, w przestrzeni publicznej pojawiła się nowa bardzo niebezpieczna linia dezinformacyjna w kwestii interpretacji praktyk talmudycznych. Równolegle z polowaniem na "faszystę" w szeregu publikacji uruchomiono narrację jakoby talmudyczne rytuały chanukowe były integralną częścią tradycji chrześcijańskiej. Istota dezinformacyjnego przekazu zasadza się na przewrotnych wywodach, że przecież Chrystus do czasu ukrzyżowania, funkcjonował w społeczności żydowskiej, więc z pewnością musiał obchodzić chanukę. Wersja ta jest rozpropagowywana nawet przez osoby podające się za autorytety Kościoła.
W rzeczywistości wiemy, że przyjście Chrystusa było modyfikacją Bożej oferty dla ludzi polegającej na umożliwieniu zbawienia wszystkim narodom - nie tylko Żydom. Żydzi nie przyjęli "zaktualizowanej" propozycji Boga Ojca (po żydowsku Jahwe) ukształtowując konkurencyjny dla przesłania chrystusowego judaizm talmudyczny bezpardonowo zwalczający chrześcijaństwo zapoczątkowane przez Jezusa.
W żydowskim Talmudzie Jezus, obok matki Maryi, jest najbardziej znienawidzonym, pogardzanym i wyszydzanym. Talmud zabrania nawet wymieniać jego imienia. W ideologii odrzucającej Syna Bożego, Jezus Chrystus jest nazywany bożkiem, a bycie chrześcijaninem czy odwoływanie się do Jezusa, uznawane za przekreślające zbawienie bałwochwalstowo.
Według "prawd" talmudycznych inne narody, a w szczególności wyznawcy Jezusa to nieludzie, to zwierzęta w ludzkich ciałach. We współczesnych realiach "prawdy" Talmudu są więc niczym więcej jak rasistowskim i szowinistycznym językiem nienawiści w stosunku do nie-Żydów.
W świetle powyższego zdumiewają i przerażają opinie "autorytetów" i "biblistów" o przynależności talmudycznych rytuałów do tradycji chrześcijańskiej. Perfidię talmudycznej akcji dezinformacyjnej obnaża Stanisław Krajski komentując wywody propagandystów atakujących Brauna oraz wyjaśniając ich powiązania z kabalistyczną grupą Chabad Lubawicz.
W kontekście siłowej promocji chanuki warto przypomnieć o zatwierdzonych przez Kościół objawieniach Boga Ojca ogłoszonych światu w 1932 r. za pośrednictwem s. Eugenii Ravasio. W podyktowanym siostrze zakonnej orędziu Bóg Ojciec, nazywając Żydów synami marnotrawnymi, wymienił ich bezpośrednio w apelu o nawrócenie i powrót:
Jeżeli czegoś pragnę, zwłaszcza obecnie, to po prostu większej żarliwości ze strony sprawiedliwych, wielkiej łatwości nawrócenia grzeszników. Pragnę nawrócenia szczerego i trwałego, powrotu synów marnotrawnych do domu ojcowskiego, w szczególności Żydów i wszystkich innych, którzy też są Moimi stworzeniami i Moimi dziećmi: schizmatyków, heretyków, masonów, nieszczęsnych niewiernych, świętokradców i członków różnych tajnych sekt. Pragnę, aby - chcąc czy nie chcąc - cały świat wiedział, że istnieje Bóg i Stworzyciel. Ten Bóg, który przemówi podwójnie do ich niewiedzy i do ich nieznajomości. Nie wiedzą, że Ja jestem ich Ojcem.
Z ogłoszonego orędzia jednoznacznie wynika, że Bóg Ojciec, jako stworzyciel każdego istnienia ludzkiego, kocha wszystkich ludzi. Wbrew "prawdom" ideologii talmudycznej nie nienawidzi nie-Żydów i nie uznaje ich za zwierzęta mające służyć Żydom.
Całe orędzie Boga Ojca, dające otuchę i nadzieję w obliczu satanistycznych ataków, do pobrania w załączonym wyżej pliku pdf.
