"...Nie chciałbym uprzedzać wyroków niezawisłego Trybunału - ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby kompromis między humanitaryzmem, a wolnością religijną przybrał w Trybunale taki oto kształt, że dokonywanie uboju rytualnego jest zakazane aryjczykom, natomiast Żydzi mogą ubijać rytualnie kogo tylko chcą. Dzięki temu żydowskie firmy przejmą cały eksport mięsa z Polski i taki będzie efekt całej sprawy. Ja w każdym razie na miejscu mecenasa Giertycha w tym kierunku bym dążył, bo wydaje mi się, że cała awantura z ubojem rytualnym obliczona była na taki właśnie efekt. Dzięki temu starsi i mądrzejsi mogą odnieść korzyść podwójną; przejąć eksport mięsa z Polski od głupich gojów, a dodatkowo oskarżyć ich o „antysemityzm”..."