Dziś rusza proces prolajferki z Kanady - Mary Wagner. Publikuję list Mary Wagner, gdyż w tak wąznej sprawie portal Terlikowskiego nie ma prawa go cenzurować. List był wysłany do wszystkich Polaków.
List otwarty Mary Wagner:
":Wysyłam ten list z Vanier CV, więzienia w Ontario gdzie jestem uwięziona od 14 miesięcy. Oczekuję procesu sądowego oskarżona o „zakłócanie zgodnego z prawem prowadzenia biznesu” i złamanie warunkowego zakazu, który niesprawiedliwie zabrania mi zbliżania się w promieniu 200 metrów do jakiegokolwiek miejsca w Ontario, gdzie dokonywane są aborcje.
Kilkanaście osób z Kanady i spoza mojego kraju poprosiło mnie o napisanie czegoś, co pozwoli zrozumieć im, dlaczego tutaj jestem. Mam nadzieje, że to co pisze będzie szczególnie pomocne moim braciom i siostrom chrześcijanom, ale również wszystkim ludziom dobrej woli w szczególności tym, którym zależy na tych najmniejszych i najbardziej bezbronnych dzieciach bożych, naszych braciach i siostrach w łonie matek.
Jestem katoliczką i będąc wychowana w dużej i sprzyjającej życiu rodzinie, byłam aktywna w różnego typu organizacjach, broniących życia poczętego. Już w młodości Bóg przyciągał mnie do siebie i poszukiwanie Jego woli było dla mnie najważniejsze. Poprzez modlitwę i rozważanie, On ukazał mi głębiej bolesną rzeczywistość aborcji. Zdałam sobie sprawę, że to On prowadzi mnie do tych miejsc, gdzie Jego dzieci są zabijane, by modlić się, rozmawiać w imieniu dzieci z ich matkami, być tam a nie odchodzić, pozostawać z nimi bez względu na to, co mnie czeka. Każda osoba, nieważne jak mała, jest wyjątkową, niepowtarzalną istotą ludzką o niezmierzonej wartości, uczynioną na podobieństwo Boga, cenną dla Niego i zasługującą na naszą miłość. Sam Jezus mówi nam: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnie uczyniliście” (Mt. 25:40).
W Kanadzie aborcja została zalegalizowana ponad czterdzieści lat temu. Na skutek tego zabito miliony dzieci we wszystkich okresach ciąży (nie wspominając o wielu nieodwracalnie uszkodzonych w łonie matki z powodu używania alkoholu i narkotyków). W Kanadzie nie ma żadnej ochrony poczętego życia do momentu urodzenia. Dla prawa poczęte życie nie istnieje.
Z czasem aborcja została zaakceptowana jako „zabieg medyczny”. Ci, którzy występują w imieniu dzieci zagrożonych niebezpieczeństwem mogą być (i są!) oskarżani o przestępstwo, jak w moim, Lindy Gibbons i wielu innych przypadkach. Istotne jest zrozumienie, że aborcja NIE jest zabiegiem medycznym, lecz zabijaniem bezbronnych dzieci. Kiedy życie istoty ludzkiej jest zagrożone, tylko wielce niesprawiedliwe prawo mogłoby powstrzymywać ludzi przed jego ochroną.
Nauka katolicka wyjaśnia to w Katechizmie Kościoła Katolickiego (2242): „Obywatel jest zobowiązany w sumieniu do nieprzestrzegania zarządzeń władz cywilnych, gdy przepisy te są sprzeczne z wymaganiami ładu moralnego, z podstawowymi prawami osób i ze wskazaniami Ewangelii. Odmowa posłuszeństwa władzom cywilnym, gdy ich wymagania są sprzeczne z wymaganiami prawego sumienia, znajduje swoje uzasadnienie w rozróżnieniu miedzy służbą Bogu a służbą wspólnocie politycznej. "Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5,29).
Matka Teresa z Kalkuty zawarła przekaz z Mt 25,40 w określeniu „Ewangelia na pięciu palcach”: „To mnie uczyniłeś”. Matka Teresa miała głęboką wiedzę, że Jezus „pragnie miłości szczególnie w najbiedniejszych i najbardziej zapomnianych. Kto w naszych miastach osiedlach jest bardziej zapomniany, niekochany niż dziecko, a raczej matka i dziecko, wchodzące do kliniki aborcyjnej”?
Byłam aresztowana wielokrotnie za zwracanie się do matek wewnątrz „Strefy Ochronnej” i za pozostawanie w miejscu, gdzie dokonywane są aborcje. W takich przypadkach moja obecność jest oceniana jako „zakłócanie biznesu” (tym biznesem jest aborcja). Wiele razy moja obecność skłaniała matki do zmiany decyzji o aborcji i odejścia zanim było za późno. Niestety, wiele matek poddało się aborcji.
Jednakże, nawet gdy dziecko nie zostało uratowane, prawdziwym stało się okazanie odrobiny miłości Jezusowi, obecnemu w „tych najmniejszych”. On, umierając, nie był zupełnie porzucony. Aresztowani, możemy bez wątpienia powiedzieć, że jesteśmy błogosławieni, dzieląc niewielką cześć cierpienia, które On doznał z własnej woli dla każdego z nas.
Mój adwokat, dr Charles Lugosi, podjął wielki wysiłek, by przygotować strategię obrony, która będzie skupiona na nieurodzonym dziecku i będzie odnosić sie do faktu, że nasza Konstytucja była ustanowiona w oparciu o nadrzędną role Boga. Proszę o modlitwę za sprawę i za strony biorące w niej udział. Modlitwa jest najważniejsza. Jak powiedział Jezus „Beze Mnie nic nie możecie uczynić”.
Jeśli ktoś ma życzenie wspomóc nas w pokryciu kosztów sprawy, każde wsparcie jest cenne, ze względu na zakres potrzebnej pracy oraz niezbędny udział ekspertów jako świadków.
Proszę o modlitwę za mnie i za inne kobiety przebywające w Vanier. Wiele z tych kobiet miało aborcje i potrzebują przywrócenia do zdrowia. Warto na koniec wspomnieć słowa Matki Teresy „Jakiekolwiek państwo, które akceptuje aborcję, nie uczy ludzi kochać, lecz przemocą osiągać to, co chcą dostać. Dlatego największym niszczycielem miłości i pokoju jest aborcja”.
Niech Bóg Was błogosławi,
Mary Wagner"