8 marca w Madrycie 120 000 feministek i aborcjonistek wyszło na ulice w ramach tzw. "manify".
Do udziału w propagandowej akcji zachęcała rządząca Hiszpańska Socjalistyczna Partia Robotnicza a na czele pochodu przeszła tamtejsza wicepremier i minister ds. równouprawnienia płci Carmen Calvo. Demonstrantki niosły m.in. transparent z napisem: "Męskość zabija częściej niż koronawirus".
Czy promocja aborcji i kultury śmierci ma związek z szalejącym w Hiszpanii koronawirusem? Na dzień 28 marca 2020 na godz. 7.10 odnotowano tam 65 719 zachorowań i 5 138 zgonów.
Czy liczba ofiar koronawirusa będzie miała związek z przerażającymi danymi o aborcji w tym kraju? Według danych hiszpańskiego ministerstwa zdrowia w Hiszpanii dokonuje się rocznie prawie 96 tys. aborcji i ich liczba stale rośnie od 2017 r.
Równie diaboliczne wydarzenia mają miejsce we Francji. Mimo rozprzestrzeniania się koronawirusa rządzący składają kuriozalne deklaracje:
„Rząd francuski chce uspokoić i poinformować o dalszym dostępie kobiet do antykoncepcji i dobrowolnym przerywaniu ciąży pomimo zakłóceń spowodowanych epidemią koronawirusa.”
Francuski minister zdrowia podkreślił, że:
„Służby państwowe regularnie zwracają się do dostarczycieli ww. usług [aborcyjnych] i stowarzyszeń, aby zagwarantować, że nawet w czasach pandemii prawo kobiet do dysponowania własnymi ciałami nie będzie kwestionowane.”
Zabicie dziecka w łonie matki jest traktowane obecnie we Francji jako "pilna interwencja"! W trosce o "bezpieczeństwo" w czasie epidemii rząd Francji doradza także aby przeprowadzano ją za pomocą pigułek samodzielnie w domach.
Liczba aborcji w krajach z eskalacją pandemii:
Francja (2016) – według Johnston`s Archive dokonano 197,8 tys. aborcji
Francja (2007) – 225,7 tys.
Niemcy (2016) – 98,7 tys.
Włochy (2016) – 84,9 tys.
Hiszpania (2015) – 94,2 tys.
Zobacz aktualne dane o zasięgu i skutkach Covid-19 >>