Nie mamy wpływu na pogodę, która w okresie letnim szybko i diametralnie potrafi się zmienić. Mamy za to wpływ na to, jak zachowujemy się w trakcie burzy za kierownicą.

Panika nie sprzyja prowadzeniu samochodu, gdy z nieba leje jak z cebra. Ograniczona widoczność, parujące szyby, pioruny i grzmoty wymagają od kierowcy skupienia na tym, co dzieje się na drodze. Ściągnięcie nogi z gazu, dostosowanie prędkości do warunków i odpowiedź na pytanie: jadę czy szukam miejsca, w którym mogę przeczekać, to podstawowe zasady bezpieczeństwa.

1. Przeczekanie

Pośpiech w trakcie ulewy w żadnym wypadku nie jest dobrym rozwiązaniem. Najlepiej, jeśli możesz zjechać na parking, stację benzynową i przeczekać ulewę.

Jeśli nie ma parkingu, nie ma stacji benzynowej, a jest możliwość zjazdu z głównej drogi, to jest to jedna z opcji. Natomiast nie należy stawać na poboczu. Jest to sytuacja bardzo niebezpieczna, nawet jeśli włączysz awaryjne. Jest duże ryzyko, że nadjeżdżający samochód najedzie na tył, ze względu na kiepską widoczność podczas ulewy. Co może prowadzić do kolizji.

Najlepszą opcją jest kontynuowanie jazdy do momentu, gdy zauważysz możliwość zjazdu na stację, parking bądź w boczną drogę.

2. Konieczność zatrzymania auta na poboczu

Co jednak, gdy musisz zatrzymać się na poboczu w trakcie ulewy? Kierowcy mają ograniczoną widoczność, a zgodnie z przepisami konieczne jest ustawienie trójkąta, ale czy w czasie burzy, gradobicia, porywistego wiatru jest to możliwe? Pewnie tak, tylko wysiadając z samochodu miej na uwadze, że kierowcy z tyłu mają małe szanse, by w porę zobaczyć człowieka wysiadającego z auta. Niestety wiele wypadków zdarza się właśnie w takich sytuacjach. Droga szybkiego ruchu, auto stojące na poboczu, ograniczona widoczność i pasażerowie opuszczający pojazd- klasyczny początek wielu zdarzeń drogowych. W starciu z samochodem człowiek zawsze jest na przegranej pozycji.

Gdy przed kierowcami jest ściana wody, trudno dostrzec nawet człowieka w kamizelce odblaskowej, dlatego postój na poboczu nie jest najlepszym sposobem na przeczekanie. Co oczywiście nie oznacza, że jak już trzeba wysiąść z auta to bez kamizelki. Jest ona konieczna w trudnych warunkach pogodowych i nie tylko.

Podczas trudnych warunków należy zrobić wszystko, by zjechać w bezpieczne miejsce, jeśli nie możesz kontynuować jazdy. Pobocze nie jest najlepszym pomysłem i może prowadzić do tragicznych konsekwencji.

3. Ulewa, grad na autostradzie

Na autostradzie pozostaje tylko jechać. Można zjechać na stację benzynową lub zjechać z niej najbliższym zjazdem. Natomiast do postoju nie służy pas awaryjny. Kierowcy szczególnie upodobali sobie przeczekanie burzy, ulewy na autostradach pod wiaduktami. Niestety, co potwierdzają niedawne wydarzenia, jest to zachowanie zagrażające życiu.

Pod koniec lipca na A4 pod Brzeskiem doszło właśnie do klasycznego przeczekania pod wiaduktem i niestety wypadku. Na pasie awaryjnym stały samochody, kierowca nadjeżdżającego auta nie zapanował nad pojazdem i uderzył kolejno w stojące na pasie awaryjnym auta. Co pokazuje, że nie jest to bezpieczne i dobre rozwiązanie. Na autostradzie w trakcie ulewy, burzy, gradu, porywistego wiatru musimy jechać. Z mniejszą prędkością, adekwatną do warunków, ale by nie prowokować losu, podróż najlepiej kontynuować.

4. Auto ochroną

Samochód w trakcie burzy jest ochroną dla pasażerów na wiele sposobów. Dlatego podczas ulewy, gradu i wiatru nie należy opuszczać samochodu. W trakcie burz, łamią się gałęzie, drzewa, latają różne przedmioty. Samochód chroni człowieka przed nimi.

Auto chroni również przed uderzeniem pioruna. Karoseria działa jak klatka Faradaya, dlatego ryzyko dla podróżujących nie jest duże. Natomiast po uderzeniu to auto może mieć problem z elektroniką, którą są obecnie nabite modele schodzące z taśmy produkcyjnej.

5. Redukcja prędkości

Trudne warunki atmosferyczne weryfikują umiejętności kierowców. Nie warto ich przeceniać. W takich sytuacjach ważna jest pokora, obserwacja tego co się dzieje i przede wszystkim ograniczenie prędkości.

Jadąc z niewielką prędkością, kupujesz czas na reakcję. Droga hamowania podczas ulewy jest znacznie dłuższa, dlatego jadąc powoli masz szansę na reakcję. Poza tym warto trzymać większy odstęp od samochodów. Kolejna kwestia to zakryte przez ulewę dziury w drodze i inne niespodzianki. Jadąc szybko możesz uszkodzić samochód, stracić panowanie nad nim, spowodować wypadek.

Odpowiednia prędkość to klucz by, bezpiecznie dojechać do celu, chronić siebie i innych uczestników ruchu.

6. Kałuża- wielka niewiadoma

Duża kałuża instynktownie włącza u wielu kierowców chęć jak najszybszego przejechania przez nią. Błędnie uważając, że dzięki temu uchronią silnik przed zalaniem. Niestety po pierwsze nie wiadomo, co jest pod kałużą, a po drugie jak jest głęboka. Dlatego przez kałuże najlepiej przejeżdżać wolno.

Kolejna kwestia związana z kałużami, to przy szybkiej jeździe można ochlapać pieszych czy rowerzystów. To również może mieć negatywne skutki. 

7. Drzewa nie są osłoną

Podobnie jak z kałużami drzewa są mylnie postrzegane, część kierowców staje w trakcie burzy pod dużymi, masywnymi drzewami, upatrując w nich ochrony przed rozkręcającą się burzą. Jeśli piorun i wiatr powalą drzewo, może ono spaść na samochód.

Najlepiej nie stawać pod drzewami, a jeśli już jest to konieczne, to w odległości, by ewentualnie upadające drzewo nie przygniotło samochodu. Podobnie z wysokimi stalowymi konstrukcjami. Lepiej jest ich unikać.

8. Zagłębienia terenu rodzą kłopot po burzy i w trakcie

W trakcie nawałnicy niewiele widać, dlatego najlepiej kontynuować jazdę na drogach utwardzonych. Omijając piasek i trawę. Ewentualnie, jeśli już trzeba stanąć w dzikim terenie, to lepszą opcją jest trawa.

W zagłębieniach zbiera się woda, czego efektem może być zalanie pojazdu, nie wspominając o późniejszych problemach z wyjazdem.

9. Kamizelka, latarka, naładowany telefon

Wybierając się w każdą podróż przydaje się kilka rzeczy. Jest to między innymi wspomniana wcześniej kamizelka odblaskowa, którą każdy kierowca powinien mieć w samochodzie. Dodatkowo warto też zaopatrzyć się w porządną latarkę, dzięki czemu, jeśli jednak musisz wysiąść z auta, będziesz bardziej widoczny dla innych kierowców. Warto też mieć naładowany telefon. W razie awarii to dzięki niemu wezwiesz pomoc.

10. Czyste szyby i sprawne wycieraczki

Zdarza się, że kierowcy zapominają o tak prozaicznych elementach bezpieczeństwa, jak czyste szyby i dobrze działające wycieraczki. W trakcie ulewy, ale też w ładny, słoneczny dzień, czyste szyby to podstawa. Dzięki nim w trudnych warunkach atmosferycznych widoczność jest odrobinę lepsza niż przy brudnych szybach. Natomiast sprawne wycieraczki to absolutna podstawa.

Trudne warunki atmosferyczne wymagają spokojnego, rozważnego prowadzenia pojazdu. Jeśli trzeba zjechać, to w bezpieczne miejsce.

 

Używamy cookies
Klikając przycisk "OK" wyrażasz zgodę na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystasz tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania z serwisu SlonecznyStok.pl.