Komu zależy na zniesławianiu i destabilizacji Podlasia?
Nie milkną oskarżenia o "rasizm" i "faszyzm" w Białymstoku. Kurier Poranny po raz kolejny donosi o śledztwie w sprawie podpaleń drzwi w spółdzielniach.
Zobacz treść artykułu >>
Czyni to jednak selektywnie bo konsekwentnie milczy o podpaleniach w spółdzielni Sokółce (poszkodowani zgłosili się do Kuriera Porannego ale odmówiono publikacji) i wydarzeniach w Hajnówce.
Ataki w Hajnówce i Sokółce nie pasują do propagandowej narracji oskarżeń. Jak przyznają autorzy artykułu prokuratura nie wie kto i z jakich motywów dopuścił się przestępstwa. Nie przeszkadza to jednak w tworzeniu szkodliwej ideologii.
Jestem mieszkańcem tego blokowiska i nie widzę w nim faszyzmu, rasizmu ani antysemityzmu.
Za to widać w nim powszechną biedę, alkoholizm, patologie rodzin, emigrację zarobkową, rosnącą przestępczość, upodlenie człowieka, setki spraw sądowych o zapłatę i eksmisję. Widać przeszukujących śmietniki zbieraczy puszek, dla których to zajęcie stało się miejscem pracy i sposobem przetrwania.
Widzę w białostockich blokowiskach przepełnione szkoły. Nauczanie na zmiany. 30-osobowe klasy pierwsze. Brak opieki na świetlicach. Brak należytego poziomu edukacji i dbałości władzy o rzeczy ważne dla mieszkańców. Brak odpowiedniego wyposażenia szkół i cięcia w zakresie edukacji.
Czytaj o podpaleniach w Sokółce >>
Czytaj o atakach w Hajnówce >>
Czytaj o zastraszaniu >>
Opinia nt. propagandowych kampanii na Podlasiu >>
Stanisław Bartnik