Nieoczekiwany zwrot akcji w Sądzie Okręgowym w Białymstoku w sprawie Rafała G. Sąd zdecydował się na wydanie ENA.
W lutym bieżącego roku zwróciliśmy do Sądu Okręgowego w Białymstoku o informację publiczną dlaczego list gończy opublikowany na stronie polskiej policji nie zawiera zdjęcia poszukiwanego. Dlaczego nie ma pełnych danych o zakresie skazania oraz czy wydano ENA i czy przekazano dokumentację norweskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
Ponadto prosiliśmy o wskazanie kto w sądzie personalnie odpowiada za czynności w sprawie Rafała G. oraz o udostępnienie wszystkich wyroków dotyczących poszukiwanego. Kierownictwo sądu odmówiło informacji publicznej, a nieudostępnienie wyroków uzasadniło "ochroną prywatności" ściganego listem gończym.
Odmowa w naszej ocenie była całkowicie bezpodstawna a niezrozumiała bierność Sądu Okręgowego w Białymstoku w ściganiu Rafała G. zasługiwała na postępowanie wyjaśniające w związku z możliwością niedopełnienia obowiązków.
Po zainicjowaniu korespondencji w sprawie poszukiwanego, po latach bezczynności, niespodziewanie zaczęło się coś dziać. Polskojęzyczny list gończy figurujący bez zdjęcia Rafała G. bodaj w maju został częściowo uzupełniony - dodano fotografię poszukiwanego. A w ostatnich dniach napłynęła sensacyjna wiadomość, że Sąd Okręgowy w Białymstoku wystawił europejski nakaz aresztowania.
Według relacji Polaków atakowanych przez Rafała G. norweska policja uzależniła podjęcie działań w kwestii ekstradycji od wpływu oficjalnego zgłoszenia pochodzącego od polskich instytucji. Polscy pokrzywdzeni złożą do Sądu Okręgowego w Białymstoku wniosek o przekazanie Norwegom wyroków skazujących Rafała G. oraz ENA.