W Białymstoku trwa zacięta wojna na sondaże. Szczególnie agresywny w kreowaniu rzeczywistości sondażowej jest niemiecki tytuł prasowy poranny.pl. Polska Press chce wpłynąć na wybory prezydenckie. Ich sondaż mocno różni się do sondażu IPC.

Kandydatem forsowanym przez Polska Press jest bez wątpienia Tadeusz Truskolaski, od lat dbający o interesy obcych sieci handlowych kosztem mieszkańców.

Niemcy, silnie angażują się w lokalną politykę i popieranie kandydatów realizujących cele ekonomiczne firm starej UE na Podlasiu: ekspansję handlową, eksploatację rynku, blokowanie polskich firm produkcyjnych mogących w perspektywie zagrozić ich interesom gospodarczym.

Sondaż to ważna broń w manipulowaniu opinią publiczną. Duża różnica w wynikach między Polska Press a IPC pokazuje skalę determinacji w wojnie propagandowej.

W ocenie specjalistów, dzięki manipulacjom kryteriami sondażu można uzyskać wynik badania zgodny z politycznym zamówieniem. Jak to wygląda w praktyce? Oto brudna kuchnia sondażowa ujawniająca techniki. Artykuł powstał na podstawie relacji byłego ankietera, w okresie manipulowania sondażami wysokiego poparcia dla Bronisława Komorowskiego.

Artykuł: Manipulacje sondażowe od kuchni >>

W mojej ocenie prokuratura powinna wszcząć z urzędu postępowanie karne o oszustwo jeśli okaże się, że rzeczywiste wyniki wyborów będą radykalnie różnić się od sondażu. Przemawia za tym ważny interes społeczny.

 

Używamy cookies
Klikając przycisk "OK" wyrażasz zgodę na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystasz tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania z serwisu SlonecznyStok.pl.