Władze SM Słoneczny Stok w Białymstoku żądają 1,85 złotego za każdą stronę udostępnianego dokumentu, jeśli spółdzielca chce we własnym zakresie sfotografować dokument.
Zgodnie z art. 8.1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, spółdzielni wolno pobierać opłaty jeżeli czynność udostępnienia dokumentów polegałaby na wykonaniu kserokopii przez pracowników spółdzielni, ale w takim przypadku ze względu na art. 1 ust. 1.1 ustawy koszt kserokopii nie może przekraczać ceny rynkowej usługi kserowania.
Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych:
Art. 1
11. Spółdzielnia mieszkaniowa nie może odnosić korzyści majątkowych kosztem swoich członków, w szczególności z tytułu przekształceń praw do lokali.
Art. 81
1. Członek spółdzielni mieszkaniowej ma prawo otrzymania odpisu statutu i regulaminów oraz kopii uchwał organów spółdzielni i protokołów obrad organów spółdzielni, protokołów lustracji, rocznych sprawozdań finansowych oraz faktur i umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi.
2. Koszty sporządzania odpisów i kopii tych dokumentów, z wyjątkiem statutu i regulaminów uchwalonych na podstawie statutu, pokrywa członek spółdzielni wnioskujący o ich otrzymanie.
3. Statut spółdzielni mieszkaniowej, regulaminy, uchwały i protokoły obrad organów spółdzielni, a także protokoły lustracji i roczne sprawozdanie finansowe powinny być udostępnione na stronie internetowej spółdzielni.
W świetle powyższego domaganie się opłaty w sytuacji, gdy sfotografowanie udostępnionego dokumentu jest formą ręcznego sporządzania notatek, za które art. 8.1 ustawy nie przewiduje poboru opłat, jest sprzeczne z prawem i stanowi metodę utrudniania dostępu do dokumentów gwarantowanych ustawą.
Kwestię cyfrowego notowania treści dokumentu podobnie interpretuje Ministerstwo Sprawiedliwości. Poniżej opinia Ministerstwa w pliku pdf.
W związku z bezprawnym uzależnianiem udostępnienia dokumentu do sfotografowania żądaniem uiszczenia opłaty w stawce 1,85 zł za każdą stronę, proszę o zaprzestanie tego rodzaju praktyk oraz anulowanie uchwały podjętej w tym zakresie.
Autor: Stanisław Bartnik