"UPA jako UPA miała swoje wspaniałe karty" - powiedział profesor Norman Davies dla "Gazety Wyborczej". Czy to samo mógłby powiedzieć o NSZ? Wyobraża ktoś sobie, że Adam Michnik mówi: "NSZ jako NSZ miały swoje wspaniałe karty"?
"Ludobójstwo to kwestia polityczna" twierdzi dalej Davies. To nieprawda. Ludobójstwo to termin prawny. Zbrodnia ludobójstwa nie przedawnia się, a sprawców można ścigać do ostatnich dni ich życia. To angielski profesor stosuje podwójne standardy. Czy odważyłby się powiedzieć, że holocaust to kwestia polityczna?
Współczuję osobom fascynującym się pisarstwem Normana Daviesa. Zainwestowali w jego grube tomidła, trzymają je w meblościankach, nowiusieńkie nieczytane, relatywnie drogie. Co teraz z tym zrobić? Zasada konsekwencji. Trzeba nadal zgadzać się z tezami Daviesa.
Sprawcy ludobójstwa na Wołyniu mogą spać spokojnie oddani pod historyczny patronat angielskiego historyka.