O tym jak ułatwia życie wie tylko ten, kto jej nie miał. Jest jednym z najpowszechniejszych sprzętów w domach, ale wciąż przy jej użytkowaniu popełniamy błędy, a ona odpłaca awariami i niedopranymi ubraniami.
Trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie bez pralki, dodając automatycznej. A wcale nie jest to taki „stary sprzęt”, bo pierwsza pralka z bębnem (napędzana parą) została stworzona w 1851 roku. Prawie pół wieku później wymyślono pralkę napędzaną elektrycznie. Nim zagościły automaty, w polskich domach rządziła Frania. A pierwszą automatyczną pralkę zaczęto produkować w Polsce w latach 70. ubiegłego wieku.
Co się najczęściej psuje w pralce? Jak technologia poszła do przodu i pralki mają coraz więcej funkcji, to ma się co psuć. I główne problemy pojawiają się z programatorem, bębnem (który się nie kręci), wirowaniem (ubrania ociekają wodą po skończonym cyklu), wyciekającą wodą. A naprawa pralki wcale nie jest rzeczą prostą, bo nie zawsze wiadomo co jest przyczyną awarii, dlatego dobry fachowiec od pralek jest dziś na wagę złota. Niestety sama usługa do tanich nie należy. I to jeden z powodów, dla których opłaca się o niej pamiętać i dbać o nią za każdym razem, gdy jest używana.
Jakie błędy są najczęstszą przyczyną awarii?
-
Nieczyszczenie filtra- jest to najczęstsza przyczyna wyciekania wody z pralki i bardzo częsty problem. A filtr powinno się wyczyścić raz w miesiącu. Czyszczenie i konserwacja mają kluczowe znaczenie, jeśli chcesz, by pralka długo służyła. Filtr zbiera zanieczyszczenia z wody, a wśród nich mogą być wszystkie skarby, które były w kieszeniach jak np. monety, a także kurz czy włosy. W większości pralek, gdy filtr jest zapchany, świeci się czerwona kontrolka. Filtr w wielu modelach umiejscowiony jest na dole pralki w przedniej części.
-
Przeładowanie- to kolejny często popełniany błąd, który skraca życie pralki. Włożenie do pralki więcej rzeczy niż przewidział producent, skutkuje nadmiernym obciążeniem silnika i pozostałych podzespołów. A wymiana silnika nie należy do tanich.
-
Nadmiar proszku- wielu z nas towarzyszy przekonanie, że im więcej proszku, żelu czy kapsułek tym lepszy efekt. Nic bardziej mylnego. Nadmiar osadza się na ubraniach i podzespołach, co skraca życie pralki. Najlepiej stosować się do zaleceń na detergentach i producenta.
-
Nieczyszczenie pralki, pojemnika na proszek- bardzo szybko możesz zetknąć się z problem niedopranych ubrań bądź nieładnym zapachem po praniu. A to może być efektem nieczyszczenia pralki. W sklepach dostępne są gotowe preparaty do czyszczenia pralek. Należy wówczas puścić pralkę na pusto wraz z detergentem. Ważna jest również dbałość o pojemniki na proszek, płyn do płukania. Czysta pralka nie tylko dłużej żyje, ale ubrania nie zaskakują brzydkim zapachem po praniu.
-
Nieściągnięcie blokad i niewypoziomowanie- to kolejne grzechy popełniane względem pralek. A mogą skutkować poważnymi uszkodzeniami. Blokady transportowe należy ściągnąć, gdyż są one tylko zabezpieczeniem na czas transportu. Mogą uszkodzić amortyzatory i bęben. A jeśli pralka nie zostanie wypoziomowana, skacze i wibruje, to rośnie ryzyko, że w końcu dojdzie do uszkodzenia.
-
Nieopróżnianie kieszeni- drobne elementy, jak pieniądze, chusteczki higieniczne czy papierki mogą uszkodzić różne podzespoły, dlatego ważne jest sprawdzenie każdej rzeczy przed włożeniem do bębna.
Po każdym praniu najlepiej pozostawić pralkę otwartą jeszcze przez kilka godzin do wyschnięcia. Dzięki czemu nie powstaje w niej brzydki zapach, a i dłużej posłuży.