Białostocki sąd apelacyjny wydał wyrok w sprawie regulaminu udostępniania dokumentów uchwalonego przez radę nadzorczą spółdzielni w Sokółce. Regulamin zakazywał cyfrowego kopiowania udostępnionych do wglądu dokumentów oraz zmuszał do wysokich opłat za "przygotowanie" dokumentów.
W tej sprawie były kierowane pisma do prokuratury o wszczęcie, na mocy art. 7 kpc, postępowania cywilnego o ustalenie nieważności uchwały rady nadzorczej sprzecznej z prawem. Białostocka prokuratura – jak sięgam pamięcią – zawsze była bierna w ochronie praw członków spółdzielni. Z analizy różnych postępowań nasuwa się wniosek, że prokuratura III RP nie uznaje mieszkańców spółdzielni za pełnoprawnych obywateli i nie podejmuje działań nawet w przypadku rażącego naruszenia prawa (np. bez reakcji prokuratury pozostawały bardzo medialne słynne już kominowe dopłaty za ogrzewanie).
Członek spółdzielni w Sokółce, z naszym udziałem, kierował wnioski do prokuratury o postępowanie cywilne. Przedmiotem skargi było zobowiązanie spółdzielni do przestrzegania ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Do prokuratury zgłoszono następujące sprzeczne z prawem zapisy:
– ograniczenie członkowi spółdzielni możliwość zaznajamiania się z dokumentami organów statutowych poprzez wymuszanie wysokich opłat za „przygotowanie” oraz sporządzanie kopii dokumentów;
– bezpodstawnie zabranianie fotografowania, skanowania i zapisywania przeglądanych dokumentów – naruszenie art. 8(1) usm, art. 58 kc, złamanie zasady wyrażonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości;
– konieczność unieważnienia nakazu zapłaty za przygotowanie pierwszej strony kserokopii dokumentu archiwalnego kwoty 13,44 zł, a każdej kolejnej 0,44 zł
oraz dokumentu bieżącego: za pierwszą stronę 7,44 zł a za następną 0,44 zł – naruszenie art. 1 ust. 1(1) usm i art. 8(1) usm).
Do rozstrzygnięcia w tej sprawie doszło dopiero w białostockim sądzie apelacyjnym. Sąd uznał ustawowe prawo spółdzielców – w mojej ocenie – po części z konieczności, bo był związany uchwałą Sądu Najwyższego (mającą moc zasady prawnej) nakazującą bezwarunkowe udostępnienie umów.
Niemniej wyrok I ACa 262/15 jest kolejnym znaczącym krokiem na trudnej białostockiej drodze do praworządności.
Do pobrania w formacie pdf wyrok I Aca 262/15 i sprzeczny z prawem regulamin spółdzielni.