W kwietniu 2023 r. wysłaliśmy pytania o reformę spółdzielczości mieszkaniowej do 115 posłów.
Poprosiliśmy pierwszych 115 o odpowiedzi na pytania dotyczące fundamentalnych zasad funkcjonowania spółdzielczości, czyli prawa mieszkańców do demokratycznych wyborów, zasad kontroli spółdzielni oraz nadzoru działalności gospodarczej:
1. Czy zrzeszeni w spółdzielniach mieszkaniowych powinni uzyskać prawo do demokratycznego wyboru prezesa zarządu i członków rady nadzorczej spółdzielni? TAK/NIE
2. Czy wybory w spółdzielniach powinny otrzymać ochronę przed przestępstwami przeciwko wyborom analogicznie jak wybory samorządowe i parlamentarne? TAK/NIE
3. Czy wybory w spółdzielniach powyżej 500 członków powinny odbywać się w trybie ustawy Kodeks wyborczy z organizacją, np. razem z wyborami samorządowymi? TAK/NIE
4. Czy procedury podziału spółdzielni i możliwości zmiany zarządcy powinny zostać ułatwione na poziomie ustawowym? TAK/NIE
5. Czy należy przywrócić kontrolny nadzór nad spółdzielniami mieszkaniowymi Najwyższej Izbie Kontroli? TAK/NIE
6. Czy należy wprowadzić do ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych i ustawy prawo spółdzielcze zapisy o odpowiedzialności karnej i finansowej dla członków zarządów i rad nadzorczych za naruszanie przepisów spółdzielczych, niegospodarność oraz działanie na szkodę zrzeszonych? TAK/NIE
7. Czy wybór dostawców towarów i usług oraz wykonawców robót remontowo-budowlanych powinien odbywać się w trybie przetargowym, a wybrane oferty publikowane na stronie internetowej spółdzielni do wglądu dla zrzeszonych? TAK/NIE
Zdecydowana większość parlamentarzystów nie udzieliła żadnej odpowiedzi. Zareagowali jedynie: Borys Budka, Włodzimierz Czarzasty i Anita Kucharska Dziedzic. Jesteśmy w trakcie wysyłania kolejnych zapytań. Będziemy sukcesywnie informować o napływających odpowiedziach i wygłaszanych poglądach.
Milczenie i ignorowanie problemu patologii postkomunistycznej spółdzielczości mieszkaniowej jest najlepszym dowodem trwania układu III RP, w którym miliony Polaków egzystujących w spółdzielniach zepchnięto na margines życia publicznego pozbawiając podmiotowych praw i oddając pod wyłączną władzę nieusuwalnych prezesów.
Bez wątpienia odmawianie reformy spółdzielczości mieszkaniowej i ustawowego zrównania w prawach mieszkańców z innymi grupami społecznymi jest charakterystycznym wyznacznikiem trwania okresu III RP w historii Polski. Układu postkomunistycznego porządku opartego na hipokryzji i faworyzowaniu grup interesów, a w przypadku spółdzielczości, ochranianiu środowisk dawnych aparatczyków PRL całkowicie bezkarnie żerujących na majątku milionów Polaków.
Zobacz Spółdzielczy Ranking Posłów >>
Swoistym strażnikiem i symbolem systemu hipokryzji i marginalizowania praw 10 milionów Polaków w III RP jest Jarosław Kaczyński ze swoim hasłem "Dość złodziejstwa w spółdzielniach".