Ocieplanie domów stało się zjawiskiem powszechnym. Jak Polska długa i szeroka, na budynkach niskich i wysokich, małych i dużych uwijają się ekipy, mozolnie nakładając na elewacje „tapetę termiczną”, jaką jest warstwa izolacji cieplnej. Dziś nikt już nie pyta o celowość ocieplania, wszyscy natomiast chcą to zrobić jak najtańszym kosztem, co nie zawsze daje oczekiwane efekty.
Ocieplone ściany mają w sposób optymalny chronić nasz dom przed nadmierną utratą ciepła (właściwy współczynnik przenikania ciepła U), jednocześnie zapewniając swobodny odpływ wilgoci poza ścianę. Budownictwo energooszczędne wymaga dokładnego opisu dwóch związanych ze sobą zagadnień: transportu energii, czyli ciepła, oraz dyfuzji pary wodnej w przegrodach warstwowych. O ile dość łatwo policzyć współczynnik przenikania ciepła, o tyle dość trudno obliczyć, a choćby oszacować, dyfuzję pary wodnej. Jednak w sukurs przychodzą tu specjalistyczne obliczenia komputerowe.
Pamiętajmy, że fizyki nie da się oszukać. Jeśli zapomni się o niektórych zjawiskach, pozytywne w zamierzeniach działania obrócą się przeciwko nam. Stwarzanie coraz bardziej hermetycznych domów-puszek powoduje często zawilgocenie i zagrzybienie, a także przemarzanie ścian, spowodowane wykraplaniem się pary wodnej w przegrodzie wielowarstwowej.
Jaka metoda
Po podjęciu decyzji o ociepleniu budynku, trzeba zdecydować się na metodę ocieplenia. Spośród wielu metod, wymieńmy te najbardziej znane: metoda lekka-sucha polega na mechanicznym mocowaniu izolacji cieplnej wraz z okładziną zewnętrzną do elewacji; metoda ciężka-mokra - mamy z nią do czynienia, gdy na przymocowaną izolację cieplną narzuca się na mokro tynk mineralny, zbrojony dodatkowo sztywną siatką stalową; metoda lekka-mokra ma miejsce w przypadku, gdy na przyklejoną warstwę izolacji narzuca się cienką powłokę ze zbrojonej siatką zaprawy wraz z tynkiem szlachetnym.
Dwa pierwsze sposoby, a zwłaszcza drugi, są w praktyce stosowane rzadko. Metoda lekka-mokra, nazywana również bezspoinowym systemem ociepleń (BSO), zdobyła sobie bezapelacyjną przewagę ze względu na najniższy koszt wykonania, łatwość układania nawet na elewacjach o skomplikowanym kształcie, stosunkowo niewielki ciężar i prostą technologię robót.
Styropian czy wełna mineralna?
Eksperci z Instytutu Techniki Budowlanej zalecają stosować w ramach systemu ociepleń materiały tylko jednego producenta. Różnice między odpowiadającymi sobie zaprawami klejącymi, podkładami czy tynkami, pochodzącymi od różnych producentów, nie są znaczące, ale ponieważ istnieją, zawsze lepiej współdziałają ze sobą materiały pochodzące z jednego źródła. Nie oszczędzajmy więc, dobierając najtańsze elementy z systemów różnych producentów, bo w przypadku reklamacji, nie da się jednoznacznie określić po czyjej stronie leży wina.
Najczęściej sprzedawanymi w Polsce systemami dociepleń są Atlas Stopter i Atlas Roker – oba produkowane przez GRUPĘ ATLAS. O wysokiej jakości i niezawodności tych systemów świadczą liczby. W całym kraju ocieplono już przy ich użyciu ponad 87 milionów metrów kwadratowych ścian, co znaczy, że rodacy zaufali tym systemom. Nie bez przyczyny zresztą – posiadają one dziesięcioletnią gwarancję oraz wymagane prawem aprobaty techniczne i certyfikaty zgodności ITB.
W systemie Atlas Stopter izolację cieplną stanowi styropian, który jest odporny na działanie wilgoci i łatwy w obróbce. Do jego przyklejania przewidziano dwa kleje: Atlas Stopter K-10 i Atlas Stopter K-20. Pierwszy z nich, tańszy, przewidziany jest wyłącznie do przyklejania płyt styropianowych, drugi natomiast ma charakter uniwersalny i dzięki swojej zwiększonej elastyczności i przyczepności służy zarówno do przyklejania płyt, jak i do wykonywania warstwy zbrojonej. Jeżeli zależy nam na zminimalizowaniu kosztów, wówczas należy użyć Stoptera K-10 do przyklejania płyt, natomiast do wykonania warstwy zbrojonej zaprawy Stopter K-20. Aby wyeliminować możliwość pomylenia obu zapraw na budowie, producent nadał im różne barwy: K-10 ma kolor różowy, K-20 – szary.
W systemie Atlas Roker jako izolację cieplną zastosowano wełnę mineralną. Jest ona kosztowniejsza od styropianu, ale posiada dodatkowy atut – jest całkowicie niepalna. Dlatego szczególnie zalecana jest przy ocieplaniu domów drewnianych. Decydując się na jeden z tych materiałów, należy odpowiedzieć sobie zatem na pytanie, która z wymienionych właściwości jest dla nas najważniejsza oraz jakie środki finansowe możemy przeznaczyć na realizację ocieplenia. Zarówno styropian jak i wełna mineralna należą do systemów nie rozprzestrzeniających ognia.
Czy ściana oddycha?
Ilość pary wodnej, jaka przenika przez ścianę w okresie zimowym jest tak mała (ok. 1% całkowitej ilości pary w pomieszczeniu), że nie ma to istotnego znaczenia dla usuwania nadmiaru wilgoci z pomieszczenia. Dlatego też sugerowanie, że przegroda z materiałów łatwo przepuszczających parę zmniejszy wilgotność w pomieszczeniu i zabezpieczy przed skropleniem się pary na ścianie jest zwykłym mitem budowlanym. Wręcz przeciwnie – znaczny strumień pary, przenikający przez ścianę, ma duże szanse na wykroplenie się w jej wnętrzu. Jedynym pewnym sposobem na usunięcie nadmiaru wilgoci z pomieszczenia jest skuteczna wentylacja z odpowiednim nawiewem i wywiewem.
Ściany z komputera
Po wyborze materiału na izolację cieplną przychodzi kolej na określenie jego grubości. Zazwyczaj dobiera się grubość według dwóch kryteriów – albo na podstawie wymagań normatywnych, albo na postawie rachunku ekonomicznego. Dla przykładu: ustawa wymaga dla domku jednorodzinnego ze ścianą warstwową współczynnika przenikania ciepła nie większego niż U = 0,30 W/m2K. Docieplając więc istniejącą ścianę o grubości 1,5 cegły zgodnie z wymaganiami ustawy, musimy zastosować np. styropian o grubości co najmniej 10 cm. Rachunek ekonomiczny pozwala natomiast dobrać taką grubość materiału izolacyjnego, przy której sumaryczne nakłady pieniężne na docieplenie i ogrzewanie budynku w trakcie użytkowania są najmniejsze. W wypadku naszej ściany optymalna grubość styropianu ze względów ekonomicznych wyniesie 15 cm. Dobierając grubość izolacji cieplnej, lepiej kierować się kryterium ekonomicznym, tym bardziej, że koszty energii będą rosły.
Jak wyliczyć grubość materiału ocieplajacego dla konkretnego obiektu, wykluczając jednocześnie możliwość skraplania się pary wodnej w ścianie? Indywidualny inwestor, jeśli nie posiada specjalistycznego wykształcenia, nie poradzi sobie z tym zadaniem. I tutajz pomocą przychodzi Atlas. Eksperci firmy służą swoją radą przy rozstrzyganiu wszystkich tych problemów. Dzięki obliczeniom, wykonanym przez program komputerowy SALTA - opracowany przez doradców technicznych i informatyków firmy - tak dobiorą materiały budowlane, że w sposób optymalny będą chronić nasz dom przed nadmierną utratą ciepła (właściwy współczynnik przenikania ciepła U), jednocześnie zapewniając swobodny odpływ wilgoci poza ścianę. Wystarczy zadzwonić pod numer bezpłatnej infolinii 0 800 168 083 lub wejść na strony www.atlas.com.pl. Wszystkie porady techniczne Atlasa są bezpłatne.
Kropka nad i
Następną decyzją, przed którą stoi inwestor, jest wybór zewnętrznej wyprawy elewacyjnej, którą jest z reguły szlachetny tynk cienkowarstwowy. W tym miejscu mamy prawdziwy kłopot, ponieważ do dyspozycji jest wiele materiałów, faktur i kolorów wypraw tynkarskich. Do niedawna, w zależności od rodzaju zastosowanego spoiwa – cementu lub żywicy akrylowej – tynki cienkowarstwowe dzielono na mineralne i akrylowe. Do tych dwóch zasadniczych grup dołączyła niedawno nowa generacja tynków – silikatowe i silikonowe, wytwarzane na bazie związków krzemoorganicznych. Każdy z wyżej wymienionych tynków ma swoje niepowtarzalne zalety. Decyzja, który zastosować, pozostaje w gestii inwestora.
W zakresie faktur, jakie są najczęściej stosowane w tynkach szlachetnych, spotykamy faktury nakrapiane (baranek) oraz drapane (rowkowe, kornikowe). Każda z tych faktur różni się jeszcze grubością kruszywa, która zawiera się zazwyczaj w przedziale od 1 do 3 mm. Charakterystyczny wygląd tych faktur uzyskuje się przez specjalne zacieranie miękkimi pacami. Są też faktury spotykane bardzo rzadko, do których należą tynki nakładane i tynki dekoracyjne formowane przy pomocy różnych narzędzi, np. wałka, szpachelki, gąbki czy pacy. Inwencja tynkarza jest tutaj nieograniczona. Wybór takiej czy innej faktury zależy wyłącznie od upodobań estetycznych inwestora – każdy rodzaj tynku zapewnia właściwą wytrzymałość, trwałość i ochronę przed czynnikami atmosferycznymi.
Dla uzupełnienia informacji o wyprawach elewacyjnych należy wspomnieć o możliwości nakładania na docieplone elewacje, płytek ceramicznych zamiast wyprawy tynkarskiej. Dotyczy to raczej niewielkich powierzchni i ma charakter dekoracyjny.
Na kredyt
Warto wiedzieć, że ocieplając dom, można skorzystać z kredytu, który pomoże nam spłacić budżet państwa. Co prawda, po kilku latach działania ustawy termomodernizacyjnej zdania na jej temat są podzielone. Jak to jednak zwykle w życiu bywa, każdy przypadek wymaga osobnego rozważenia – dla jednego inwestora proponowany kredyt i sposób jego uzyskania oraz spłaty może być korzystny, dla innego zaś nie do przyjęcia.
Na mocy tejże ustawy właściciele domów - wspólnoty mieszkaniowe, gminy, spółdzielnie mieszkaniowe i osoby fizyczne – mogą ubiegać się w bankach o kredyt, pokrywający maksymalnie 80 procent kosztów inwestycji. Kredyt ten można otrzymać na warunkach korzystniejszych od kredytów komercyjnych. Trzeba jednak spełnić kilka warunków. Najpierw przygotować należy tzw. audyt energetyczny, czyli opinię fachowca, który potwierdzi, że dzięki inwestycji powstaną oszczędności w gospodarowaniu ciepłem, pozwalające spłacić pożyczkę w ciągu siedmiu lat (maksimum). Po spłaceniu 75 procent kredytu wraz z odsetkami, pozostałe 25 procent kredytu spłaci budżet państwa za pośrednictwem Funduszu Termomodernizacyjnego. Tym funduszem zarządza Bank Gospodarstwa Krajowego, który równocześnie odpowiada za weryfikację audytów. Sporządzenie uproszczonego audytu (wymaganego na przykład dla właścicieli domów jednorodzinnych) kosztuje ok. 200-600 zł. Więcej informacji na ten temat znaleźć można na stronach internetowych www.termomodernizacja.com.pl .
W programie termomodernizacyjnym uczestniczy 17 banków, m.in. PKO BP S.A., PekaoS.A., Bank Śląski, Bank Przemysłowo-Handlowy, Bank Zachodni WBK, Powszechny Bank Kredytowy, BIG Bank Gdański.
MATERIAŁY UZUPEŁNIAJACE
Mówi Dariusz Bikowski, Firma Usługowa BIKO
Moja firma specjalizuje się w pracach budowlanych i wykończeniowych domów jednorodzinnych. Od trzech lat wykonuję ocieplenia w systemie Atlas Roker. Jest to system łatwy w montażu. Inwestorzy chwalą sobie domy ocieplane wełną. Dla większości z nich ważniejsze od ceny są właściwe parametry systemu: dobra izolacja termiczna i akustyczna, paroprzepuszczalność, trwałość, niepalność. Zresztą koszty ocieplenia systemem z wełną oraz ze styropianem są dziś porównywalne. Dla mojej firmy ważne jest, że Atlas zapewnia oprócz materiałów, dodatkowo bezpłatne profesjonalne doradztwo, także na placu budowy. Taka konsultacja dla wykonawcy, ale i dla inwestora, jest często nieoceniona. Znam wiele firm, które poprzestają tylko na sprzedaży swoich wyrobów, a o resztę niech się martwią inni.
PODSTAWOWE BŁĘDY PRZY OCIEPLANIU
PAMIĘTAJ O POGODZIE. Przystępując do prac ociepleniowych, musimy pamiętać, że bardzo ważnym czynnikiem są właściwe warunki atmosferyczne. Całość prac powinna być wykonywana w temperaturach dodatnich od + 5C do +25C. Podczas wykonywania tynków należy dodatkowo pamiętać, aby chronić tynkowaną elewację przed słońcem, wiatrem i deszczem. Jeżeli zlekceważymy te wskazania, ze zdziwieniem możemy stwierdzić dnia następnego, że tynk nam „spłynął”.
ZADBAJ O PRAWIDŁOWE PRZYGOTOWANIE PODŁOŻA. Nie możemy też pominąć prawidłowego przygotowania podłoża – usunięcia zniszczonej powłoki tynku, farby, usunięcia części luźnych, gruntowania i wyrównania. Pominięcie tych czynności spowoduje powstanie pęcherzy, a nawet odpadanie tynku.
NIE OSZCZĘDZAJ NA IZOLACJI. Najczęściej jednak spotykanym błędem przy wykonywaniu prac ociepleniowych jest stosowanie na ścianach z pustaków betonowych lub z elementów z wielkiej płyty, izolacji termicznej grubości 5 cm, czyli za cienkiej. Jeżeli zastosujemy zbyt cienką warstwę izolacji termicznej – płyt styropianowych lub wełny mineralnej – ich zarysy mogą rzucać się w oczy nawet po otynkowaniu budynku, a przede wszystkim w budynku będzie nadal zimno.
NIE ZAPOMNIJ O PIWNICY. Bywa, że inwestorzy poprzestają na wykonaniu ocieplenia od poziomu parteru, znajdującego się na wysokości około metra nad ziemią, całkowicie pomijając wysoką piwnicę. Nie uświadamiają oni sobie, że właśnie przez tę piwnicę bezpowrotnie ucieka mnóstwo ciepła.
STRZEŻ SIĘ MOSTKÓW TERMICZNYCH. Zamocowanie ocieplającego styropianu kołkami nieodpowiedniej jakości skończyć się może odpadaniem wspomagających talerzyków, w efekcie powodując osłabienie izolacji i powstanie niepotrzebnych mostków termicznych – miejsc intensywnej ucieczki ciepła.
NIE SKĄP MATARIAŁÓW. Nieuzasadniona oszczędność przy wykonywaniu warstwy zbrojącej, jak choćby minimalizowanie zużycia siatki poprzez brak odpowiedniej szerokości (dziesięciocentymetrowej) zakładów na krańcach jej pasów, czy też rezygnacja z jej zaszpachlowania, kończy się spękaniem elewacji. Może nawet dojść do odchodzenia warstwy tynku. Karygodnym błędem wykonawcy jest też oszczędzanie na zaprawie klejowej poprzez zbytnie jej rozwodnienie, nakładanie jej na płyty izolacyjne w zmniejszonej ilości (mniej „placków”) lub pominięcie nałożenia zaprawy na płytach w formie tzw. pryzmy brzegowej. Skutkiem będzie wadliwe mocowanie, które nie zapewni realizowanemu ociepleniu wymaganej trwałości.
ZAPŁAĆ EKIPIE. Kolejny sposób na szukanie oszczędności to obcięcie kosztów robocizny. W tej sytuacji istnieje duże prawdopodobieństwo, że spowodujemy uproszczenie, bądź zaniedbanie technologii wykonywania prac, zalecanej przez producenta systemu ociepleń.
Jak widać, ponowny remont elewacji, już po roku czy dwóch latach, zagwarantować sobie możemy na wiele sposobów.
STYROPIAN
Polistyren spieniony charakteryzuje się bardzo dobrą izolacją termiczną. Powietrze stanowi w „białej masie”nie mniej niż 98%! Zalety styropianu:
bardzo dobre właściwości izolacyjne w niskich temperaturach oraz w środowisku o wysokiej wilgotności
mała gęstość (co w praktyce przekłada się na mały ciężar płyt)
znikoma nasiąkliwość wodą
odporność na starzenie się, na bakterie, pleśnie i grzyby
własność samogaszenia (materiał pali się pod bezpośrednim działaniem ognia, gaśnie gdy ogień zostanie usunięty)
niska paroprzepuszczalność
jest tańszy niż wełna.
WEŁNA MINERALNA
Jest to produkt naturalny. Powstaje na skutek stopienia skał mineralnych (wykorzystuje się głównie skały bazaltowe i kamień wapienny). Do wykonywania dociepleń najpopularniejszą metodą lekką-mokrą wykorzystywane są płyty z hydrofobizowanej wełny mineralnej, przeznaczone pod bezpośrednie wyprawy elewacyjne. Zalety wełny:
niepalność (materiał ten wytrzymuje temperaturę ponad 1000 st.C)
bardzo dobra izolacyjność termiczna
paroprzepuszczalność (bardzo mały opór dyfuzyjny)
dobra izolacyjność akustyczna
trwałość izolacji
odporność na działanie środków chemicznych oraz biologicznych (gryzonie, grzyby oraz insekty).
autor / źródło:
Krystian Dusza