Pan Mikołaj, mieszkaniec spółdzielni BSM, chciał skorzystać z dobrodziejstw uwłaszczenia i przekształcić lokatorskie prawo do mieszkania w prawo odrębnej własności. Złożył odpowiedni wniosek, zastosował się procedur. Spółdzielnia poinformowała go, że konieczna jest wpłata w wysokości ponad 7 tysięcy złotych, ponieważ należy spłacić kredyt bankowy zaciągnięty dawno temu na budowę mieszkania. Pan Mikołaj w dobrej wierze uregulował należność i w końcu uzyskał odrębną własność. Wszystko wydawało się w porządku do momentu, gdy odkrył, że spółdzielnia wcale nie przekazała bankowi 7 tysięcy, a jedynie około 3 złote!!! (słownie: trzy złote). Pan Mikołaj poczuł się oszukany. Złożył więc, stosowne doniesienie do Prokuratury Rejonowej w Białymstoku. Ta jednak, ku jego zaskoczeniu i zdumieniu, odmówiła wszczęcia śledztwa twierdząc, że nie doszło do przestępstwa. Pan Mikołaj napisał zażalenie do Prokuratury Okręgowej....

Ciąg dalszy tej poruszającej historii niebawem w lokalnych mediach.


autor / źródło:

Andrzej Tomasz Jędrzejewski
6.03.2007
Używamy cookies
Klikając przycisk "OK" wyrażasz zgodę na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystasz tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania z serwisu SlonecznyStok.pl.