Działacze i kandydaci Konfederacji Wolność i Niepodległość skarżą się na blokadę medialną. Zgłaszają, że są pomijani przez mainstreamowe media będące w zaciągu grup interesów.
Obecne działania mediów głównego nurtu często nie mieszczą się w standardach dziennikarstwa. Podawane informacje przestają być obiektywnym opisem rzeczywistości. Zmienią się w agresywne przekazy propagandowe, w brutalną walkę polityczną przy pomocy manipulacji, półprawd i selektywnego doboru wiadomości pod zaplanowaną tezę.
By bronić się przed kłamstwem i manipulacją niezależne portale powinny przekazywać informacje z obszaru tabu propagandowego mainstreamu.