Działając w interesie publicznym przedrukowujemy artykuł z portalu prawdawoczy.pl o torturowaniu Palestyńczyków.
To co dziś robione jest z Palestyńczykami jutro może spotkać nas: Polaków - jeśli nie powstrzymamy systematycznego ograniczania naszych praw i wolności słowa. Obecnie bezprecedensowym zagrożeniem - już o charakterze egzystencjalnym - jest próba narzucenia: Krajowej Strategii przeciwdziałania antysemityzmowi i wspierania życia żydowskiego na lata 2025-2030: https://slonecznystok.pl/informacje/polska/dziennik-bezprawia-czy-ministerstwo-sprawiedliwosci-upodabnia-sie-do-ministerstwa-bezpieczenstwa-publicznego.html
Poniżej treść publikacji pochodzącej z portalu prawdawoczy.pl o diabolicznym systemie tortur i niewyobrażalnym okrucieństwie.
Izraelskie obozy tortur
Za czasów Hitlera utworzono obozy koncentracyjne – teraz stworzone zostały izraelskie obozy tortur. W przepełnionych kostnicach szpitala Al-Aksz w Gazie panuje przytłaczający smród śmierci i rozpaczy. Młoda Palestynka, której twarz wykrzywia grymas niewyobrażalnego cierpienia, pochyla się nad jednym z setek ciał ułożonych w rzędzie. Jej wzrok, zamglony łzami, zatrzymuje się na dłoni zmarłego. To po tym – po pierścionku zaręczynowym, który sama włożyła mu na palec – rozpoznaje swojego ukochanego, oznaczonego przez izraelskie władze bezdusznym numerem ST0046.
Jego ciało jest niemal całkowicie wychudzone, nosi ślady brutalnego traktowania. Ta scena, powtarzana dziesiątki razy, stała się ponurą codziennością dla rodzin w Strefie Gazy, które przeszukują chłodnie, gdzie ciała ich bliskich są tymczasowo przechowywane w kontenerach, pierwotnie służących do mrożenia ryb. To desperacki środek zaradczy, do którego uciekł się Czerwony Krzyż, by spowolnić rozkład ciał i dać rodzinom szansę na identyfikację.
Makabryczny transport: Zmasakrowane ciała zamiast odpowiedzi
W ostatnich tygodniach izraelskie siły przekazały władzom w Gazie 315 ciał Palestyńczyków, wcześniej uprowadzonych z terytorium Strefy. Spośród nich udało się zidentyfikować zaledwie 89, i to często nie na podstawie cech fizycznych, ale wyłącznie po resztkach ubrań lub charakterystycznych przedmiotach, takich jak biżuteria. Stan zwłok wstrząsnął nawet doświadczonymi pracownikami służby zdrowia, którzy na co dzień obcują z ofiarami wojny. Donoszą oni, że wiele ciał zostało celowo zmasakrowanych przez psy bojowe, nosi ślady ataków tych zwierząt. Inne były ścięte lub zmiażdżone przez wojskowe buldożery. Ponadto, lekarze odnotowali liczne przypadki ciał ze związanymi rękami i założonymi opaskami na oczy, które zostały postrzelone z bliskiej odległości w głowę i klatkę piersiową, co sugeruje egzekucje.
Przerażające odkrycia chirurgiczne: Podejrzenia nielegalnego pobierania narządów
Najbardziej wstrząsające doniesienia pochodzą jednak z gabinetów patologów. Ministerstwo Zdrowia w Gazie, powołując się na zeznania lekarzy prowadzących sekcje, poinformowało o odkryciu precyzyjnych, chirurgicznych nacięć na ciałach ofiar. Cięcia zlokalizowane były w okolicach klatki piersiowej oraz oczu. Lokalne źródła medyczne określiły je jako „wyraźny dowód” na usunięcie kluczowych narządów wewnętrznych, takich jak serce, wątroba i nerki, a także rogówek.
Te poważne zarzuty, jeśli zostaną potwierdzone przez niezależne, międzynarodowe śledztwo, wskazywałyby na popełnienie jednych z najcięższych zbrodni wojennych, stanowiąc brutalne pogwałcenie prawa międzynarodowego i podstawowych zasad ludzkości. Z powodu braku możliwości identyfikacji, 182 ofiary pochowano już w zbiorowej mogile. Dyrektor Generalny tamtejszego resortu zdrowia zaapelował o powołanie międzynarodowych komisji śledczych, które pociągnęłyby Izrael do odpowiedzialności karnej, ustaliły tożsamość ofiar i prawnie udokumentowały te wstrząsające zbrodnie.
„Witamy w piekle”: Izraelskie obozy tortur i systemowa przemoc seksualna
Opisy okrucieństw nie kończą się na traktowaniu ciał. Organizacje praw człowieka, takie jak izraelska B’Tselem i Palestyńskie Centrum Praw Człowieka (PCHR), od miesięcy dokumentują systemowe pozasądowe zabójstwa, znęcanie się i przemoc seksualną wobec uprowadzonych Palestyńczyków. Nowe, szczegółowe zeznania ocalałych odsłaniają przerażający obraz zinstytucjonalizowanej przemocy. Ocaleni relacjonują, że byli gwałceni przez izraelskich żołnierzy, zmuszani do rozbierania się, a następnie filmowani w celu tworzenia nagrań o charakterze przemocy seksualnej. Jako narzędzi przemocy seksualnej używano przedmiotów oraz psów. Prawnicy z PCHR opisują to nie jako odosobnione incydenty, lecz jako zorganizowaną, systematyczną praktykę.
Izraelskie obozy tortur
„Związali mnie, zmusili do rozebrania się, obrażali i wielokrotnie gwałcili. Krzyczałam, oni się śmiali i filmowali” – zeznała PCHR 42-letnia N.A., matka z północnej Gazy, porwana na punkcie kontrolnym w listopadzie 2024 roku. Inna ofiara, 41-letnia T.Q., która spędziła 22 miesiące w izraelskiej niewoli, opowiadała o groźbach użycia dalszej przemocy seksualnej wobec niej i jej rodziny, co doprowadziło ją do utraty przytomności „z bólu i wstydu”.
35-letni A.A., deportowany ze szpitala Al-Shifa, zeznał: „Rozebrano nas do naga. Żołnierze szczuli nas psami; jeden z psów mnie zgwałcił, podczas gdy żołnierze bili mnie i używali gazu pieprzowego”.
Dowody wideo i sygnaliści: Potwierdzenie zbrodni w Sde Teiman
Ten obraz barbarzyństwa znajduje potwierdzenie w niezależnych śledztwach i przeciekach. Izraelska telewizja Kanał 12 nadała nagrania z monitoringu, które pokazują gwałt na palestyńskim więźniu. Dziennik „The Guardian” opublikował szczegółową analizę tych nagrań, a także doniósł o dalszych torturach i przestępstwach seksualnych wobec palestyńskich lekarzy przetrzymywanych w aresztach.
Najbardziej znanym przypadkiem jest obóz tortur Sde Teiman na pustyni Negew. To właśnie stamtąd pochodzą wspomniane nagrania, potwierdzone przez sygnalistów – byłego strażnika i lekarza obozowego. Ich zeznania, zgodne z relacjami ocalałych, opisują regularne bicie, pozbawianie snu, głodzenie i odmawianie opieki medycznej. Sprawa ta wywołała tak duży wstrząs, że naczelna prokurator wojskowa Izraela, Jifat Tomer-Yerushalmi, przyznała się do opublikowania nagrania gwałtu, po czym zrezygnowała ze stanowiska, podjęła próbę samobójczą i obecnie przebywa w areszcie domowym.
Piekło pod ziemią: Reaktywacja tajnych więzień
„The Guardian” ujawnił również istnienie podziemnych więzień tortur, takich jak obiekt o nazwie Rakefet. To zamknięte w latach 80. XX wieku za „nieludzkość” miejsce zostało reaktywowane po 7 października. Dziennik opisuje pozbawione okien, duszne cele, miesiące izolacji, głód i systematyczne znęcanie się. Wielu przetrzymywanych tam osób to cywile z Gazy, zatrzymani bez postawienia jakichkolwiek zarzutów i bez kontaktu ze światem zewnętrznym. Izraelska organizacja PCATI dokumentuje w tym miejscu liczne przypadki pobić, pozbawiania snu i odmowy opieki medycznej. B’Tselem w swoim raporcie „Witamy w piekle” posuwa się dalej, opisując cały izraelski system więziennictwa od 2024 roku jako „sieć obozów tortur”, w której stosuje się systemowe tortury fizyczne i psychiczne, z przemocą seksualną jako powracającym tematem.
Głos organizacji międzynarodowych: Wezwania do odpowiedzialności
Amnesty International oraz Biuro Wysokiego Komisarza NZ ds. Praw Człowieka jednoznacznie wskazują na odkrycia masowych grobów w szpitalach Nasser i Al-Shifa, zawierających setki ciał – wiele ze związanymi rękami – i określają te działania jako zbrodnie wojenne. Organizacje te domagają się natychmiastowego, niezależnego, międzynarodowego śledztwa oraz postępowania karnego wobec winnych. Również ONZ dokumentuje arbitralne zatrzymania, porwania, tortury i przemoc seksualną, podkreślając, że warunki przetrzymywania mają na celu celowe naruszenie godności palestyńskich więźniów. ONZ apeluje o nieograniczony dostęp do wszystkich obiektów detencyjnych.
Bilans cichej zagłady: Ofiary śmiertelne w obozach
W ciągu ostatnich 24 miesięcy w izraelskich obozach i więzieniach zginęło ponad 80 Palestyńczyków. Uważa się, że rzeczywista liczba jest znacznie wyższa. Każda z tych śmierci, podobnie jak każde zmasakrowane zwłoki człowieka, zwrócone rodzinie, każdy akt tortury i gwałtu, składa się na mozaikę zarzutów o zbrodnie przeciwko ludzkości. Mimo przytłaczających dowodów w postaci zeznań ofiar, dokumentacji medycznej, nagrań wideo i raportów uznanych organizacji praw człowieka, sprawy te nie znajdują szerokiego odzwierciedlenia w międzynarodowych mediach głównego nurtu, co tworzy wrażenie bezkarności i przedłuża cierpienie ofiar i ich rodzin.
Źródło: https://prawdawoczy.pl/bliski-wschod/izraelskie-obozy-tortur/
Narażamy się obcym służbom specjalnym i grupom interesów kontrolującym III RP, patrząc na ręce władzy i podejmując interwencje w ważnych sprawach społecznych. Mamy świadomość, że wykonywanie obywatelskiego i prawnego obowiązku niesie poważne ryzyko dla nas i naszych rodzin. Dlatego licząc się z potencjalnym atakiem, zwłaszcza ze strony służb, z ostrożności oświadczamy, że dbamy o zdrowie i nikt z nas nie zamierza popełnić samobójstwa, zginąć w wypadku ani nagle umrzeć.
Osobiście płacę wysoką cenę za występowanie w obronie atakowanych oskarżeniami o mowę nienawiści, podejmowanie interwencji i kontrolowanie działalności władzy oraz prokuratury. Jeśli możesz, wesprzyj mnie drobną kwotą: https://zrzutka.pl/gx2axn
Jesteś sędzią, prokuratorem, policjantem? Posiadasz wiedzę o nieprawidłowościach, wykorzystywaniu organów państwa do antypolskiej działalności, zwłaszcza ingerencji obcych służb specjalnych w pracę policji, prokuratury i sądu? Zawiadom nas o tym. Masz obowiązki polskie wynikające z ustaw oraz ślubowania.