Portal interia.pl informuje, że katowicka prokuratura działa w obronie oszukanych mieszkańców spółdzielni. Oprócz postępowania karnego wystąpiła z powództwem na drodze cywilnej o zwrot ponad 70 tys. zł wpłaconych przez członków na poczet wykupu mieszkań. Czytaj o działaniach prokuratury >>
W realiach Białegostoku taka aktywność prokuratury, przynajmniej na razie, jest nie do pomyślenia!
Jednak obiektywnie biorąc przykład katowicki wcale nie jest niczym nadzwyczajnym w rozumieniu przepisów. Prokuratura, każda, ma to w obowiązkach z mocy ustawy o prokuraturze oraz w związku z art. 7 kpc.
Nagłośniony przykład daje nadzieję, że praworządność dotrze również do Białegostoku.
Czekają na wznowienie m.in. umorzone postępowania prokuratorskie o:
- zawyżanie cen robót w spółdzielniach, np. docieplanie bloków po 200 zł netto za m2;
- kupowanie głosów podczas walnego zgromadzenia.
Czekamy też na postępowania cywilne o zobowiązanie spółdzielni do umożliwienia udziału w walnym zgromadzeniu wszystkim uprawnionym (spółdzielnia liczy ponad 13 tys. uprawnionych, a zebranie organizuje się w sali na ok. 500 miejsc). Czekamy również na ruch prokuratury w sprawie gigantycznych dopłat za ogrzewanie.
Czekamy....