Media informują o proteście pracowników hipermarketu, m.in. za normę: 1500 produktów skanowanych na kasie w ciągu godziny!
Szczególnie duże kontrowersje wzbudza norma, jaką muszą w ciągu godziny wypracować kasjerzy. Chodzi o skasowanie co najmniej 1500 produktów. Związkowcy chcą od władz firmy wyjaśnień, na jakiej podstawie prowadzono taki limit. - Kasjer to nie robot - mówi Patryk Kosela. Związkowcy liczą na porozumienie z władzami spółki. Jeśli do niego nie dojdzie, nie wykluczają protestu. Czytaj więcej
Autor: Stanisław Bartnik
Już wkrótce ważne tematy i opiniotwórcze artykuły:
1. Od etatu do umowy o dzieło – jak zmienił się białostocki rynek pracy w ostatnich latach. Umowy śmieciowe. Charakterystyka mechanizmów wyzysku pracowników.
2. "Półkowe" i inne opłaty za możliwość dostawy towaru – o niszczeniu i wyzysku małych producentów przez sieci.
3. Dlaczego Białystok nie jest przyjazny dla inżynierów. Perspektywy rynku pracy w Białymstoku. Samorząd a rynek pracy.
4. Śmieci spalać czy jednak segregować? Dlaczego Łomża segreguje. Co przyniesie spalarnia mieszkańcom.
5. Białystok a bezdomność i ubóstwo. Samorząd a reforma spółdzielczości.