Ziobro skrytykował wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie działacza pro-life.
Cytat z publikacji Interia.pl:
Rzuca on butelką w samochód, otwiera drzwi pojazdu, szarpie, uderza, a następnie próbuje wyciągnąć siłą kierowcę.
- Zdaniem sędziów, takie bandyckie zachowania w biały dzień w Warszawie mogą być bez konsekwencji - zaznaczył minister. Ziobro mówił o eskalacji przemocy, o czynie, który stanowi przestępstwo.
- Takie rozstrzyganie sądów pierwszej i drugiej instancji nie jest stosowaniem prawa. (...) Dopuszczają się nadużycia, usprawiedliwiając jaskrawe łamanie prawa. Tylko dlatego, że nie podzielają tych wartości - tłumaczył, wskazując, że poglądy poszkodowanego mężczyzny mogły nie podobać się orzekającym sędziom.
Przeczytaj cały artykuł: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-sad-umorzyl-sprawe-ataku-na-dzialacza-pro-life-ziobro-pokaza,nId,6935511
Zachowanie Zbigniewa Ziobry zaskakuje, bo w 2022 roku do art. 107 prawa u ustroju sądów dodano § 3 skutkujący zwolnieniem sędziów z obowiązku przestrzegania prawa materialnego i procesowego.
Nie stanowi przewinienia dyscyplinarnego:
okoliczność, że orzeczenie sądowe wydane z udziałem danego sędziego obarczone jest błędem w zakresie wykładni i stosowania przepisów prawa krajowego lub prawa Unii Europejskiej lub w zakresie ustalenia stanu faktycznego lub oceny dowodów;
O co więc teraz chodzi Zbigniewowi Ziobrze, gdy oprotestowuje wyrok wydany w duchu nowych uprawnień? Czy bezprawie i sądowa anarchia, którą zafundowano wprowadzeniem § 3 ma być paliwem na konferencje prasowe i pretekstem do obnoszenia się z frazesami o potrzebie reformy wymiaru sprawiedliwości?
Co ze zwykłymi ludźmi, ofiarami rozbojów sądowych? Ministerstwo będzie im pomagało na koszt podatnika za pośrednictwem Funduszu Sprawiedliwości?
Destrukcyjnej siły § 3 już doświadczają mieszkańcy spółdzielni z okręgu szczecińskiego, którym tamtejsze sądy nakazują płacenie 5-krotności kosztu ogrzewania lokali, mimo że jednoznacznie zabrania tego ustanowione prawo.
§ 3 otwiera drzwi do bezkarnego tworzenie odrębnych absurdalnych linii orzeczniczych niezwiązanych z obowiązującymi przepisami i kwestionujących dowody przedstawiane w sprawach. § 3 to niewątpliwie recepta na chaos, bezprawie i anarchię w polskich sądach oraz zaproszenie do korupcji.