6-8 listopada 2024 r. Sejm ponownie zdecyduje o przyszłości tysięcy niewinnych ludzkich istnień w Polsce.
Koalicja Obywatelska, Lewica i Polska 2050 wracają z projektem, który pozwala na aborcję na życzenie do 12. tygodnia i eugeniczną aż do dnia porodu. Forsowana zmiana prawa otworzy drzwi do legalizacji aborcji w Polsce na niespotykaną dotąd skalę.
To kolejne podejście. W lipcu 2024 r. proaborcyjny projekt został odrzucony zaledwie trzema głosami. Aktualnie wraca ze zdwojoną siłą. Inicjatorzy chcą aby w Polsce doszło do przyjęcia jednego z najbardziej liberalnych praw aborcyjnych w Europie.
Co zakłada ta ustawa:
- Legalizacja aborcji na życzenie do 12. tygodnia ciąży.
- Aborcja eugeniczna do momentu porodu, w przypadku podejrzenia choroby dziecka – mimo że Trybunał Konstytucyjny w 2020 roku jednoznacznie orzekł, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z polską Konstytucją.
- Zniesienie odpowiedzialności karnej za aborcje wykonywane w nieodpowiednich warunkach przez osoby bez kwalifikacji medycznych – narażając zdrowie i życie kobiet.
Projekt ustawy nie tylko prowadzi do masowego zabijania niewinnych dzieci, ale także naraża zdrowie i życie ich matek. Jednym z jego głównych celów jest zapewnienie bezkarności podziemiu aborcyjnemu.
W Parlamencie Europejskim odbyła się debata, podczas której oskarżano Polskę o łamanie praw człowieka z powodu „krzywdzących dla kobiet” przepisów aborcyjnych.
Nie jest przypadkiem, że debata zbiegła się w czasie z planowanym głosowaniem w Sejmie nad radykalnym projektem aborcyjnym.
W międzyczasie Komitet ONZ ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet (CEDAW) również wydał oświadczenie, podkreślając, że polskie przepisy, które ograniczają możliwość wykonywania aborcji, stanowią przemoc ze względu na płeć wobec kobiet, a nawet mogą się wiązać z „torturami lub okrutnym, nieludzkim i poniżającym traktowaniem” - na tych wytycznych dzisiaj opiera się Lewica w swoich wypowiedziach.
Skoordynowana presja ma na celu wywarcie nacisku na Polskę, aby zrezygnowała z ochrony życia i uległa zewnętrznym naciskom, oddając tym samym część swojej suwerenności.
Więcej informacji:
Projekt nr 611 – Ustawa o depenalizacji aborcji:
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/druk.xsp?nr=611
CEDAW uznaje zakaz aborcji za tortury
https://ordoiuris.pl/ochrona-zycia/cedaw-uznaje-zakaz-aborcji-za-tortury-rzad-aborcja-jest-dostepna
Projekt posłów koalicji rządzącej uderza w ochronę życia dzieci i bezpieczeństwo kobiet
https://ordoiuris.pl/ochrona-zycia/projekt-poslow-koalicji-rzadzacej-uderza-w-ochrone-zycia-dzieci-i-bezpieczenstwo
Petycja w sprawie odrzucenia projektu legalizującego aborcję:
https://citizengo.org/pl/el/14228-odrzu%C4%87my-projekt-legalizuj%C4%85cy-aborcj%C4%99---apel-do-pos%C5%82%C3%B3w?dr=2450461::72f57097bd9b5e765c4656eccdc4a556&utm_source=em&utm_medium=e-mail&utm_content=em_link4&utm_campaign=PL-2024-10-30-Local-LF-BBA-14228-Block_the_Abortion_Bill.04_AA_RL_1_Retargeting&mkt_tok=OTA3LU9EWS0wNTEAAAGWjR_T9QUjS2BoQ1stgmtE7iLn4H-ZhDTk2uqrBxjY8cuR9d-33RwY51cxVnpyWgBJHQUModgAWZ7LBMIBb384gSy3INT4SRkDimnp4MH263q3wB3wZg
Źródło: CitizenGO
Od redakcji:
Warto przypomnieć, że aborcję popierają sataniści i Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie. W przypadku Gminy, podłoża decyzji należy szukać w ideologii talmudycznej nakazującej zdobywanie władzy politycznej oraz sprowadzającej nie-Żydów do statusu zwierząt.
Midrasz talpiot, karta 255d: "Stworzył ich (Bóg) w kształcie ludzi na cześć Izraela; nie są bowiem stworzeni akum (w innym celu), jak dla służenia im (żydom) dniem i nocą; i nie można im dać nigdy spoczynku od tej ich niewoli. Nie przystoi bowiem synowi króla (Izraelicie), aby mu służyły zwierzęta we własnej postaci, lecz zwierzęta w postaci ludzkiej."
Księga Zohar, część I, 219b: "Pewne jest, że niewola (nasza) będzie trwała aż dotąd, póki nie zostaną wytępieni z ziemi sprawujący rządy nad ludami, czczącymi bożków."
W wymiarze politycznym temat aborcji niewątpliwie ma duży potencjał, gdyż bardzo skutecznie sprzyja konfliktowaniu społeczeństwa oraz głębokim i trwałym podziałom społecznym osłabiającym państwo gospodarza, co w zamyśle ma ułatwiać rozszerzanie wpływów politycznych.
Oprócz kwestii władzy, popieranie przemysłowej depopulacji narodów wynika też z talmudycznego prawa, że nie-Żydzi są zwierzętami i przedmiotem eksploatacji. Zatem szybko postępujący w ostatnich dekadach przyrost nieżydowskiej ludności na świecie w rozumieniu talmudycznym może być odbierany jako zagrażający nieuprawnioną konsumpcją dóbr i zasobów przez "zwierzęta w ludzkiej skórze", co ze zrozumiałych względów spotyka się z reakcją w postaci popierania aborcji oraz dążeniami do budowania innych mechanizmów depopulacji uzasadnianych pretekstem ochrony klimatu.