W związku z inicjatywą Kuriera Porannego "Moje pasje, moje stypendium" proponujemy dodatkową formę działań w zakresie społecznej aktywności i odpowiedzialności przedsiębiorcy za otaczającą rzeczywistość.
Bycie przedsiębiorcą to nie tylko przywileje i prestiż, ale przede wszystkim odpowiedzialność za podwładnych i konstruktywne współuczestniczenie w pozytywnym kreowaniu otaczającej rzeczywistości. Tu, w Białymstoku, da się zauważyć ponadprzeciętny deficyt społecznego zaangażowania i niejednokrotnie postawy nacechowane cynicznym nastawieniem do bliźniego, wyrażane manifestowaniem poglądu, że działalność gospodarcza ma na celu wyłącznie osiąganie zysku za wszelką cenę - z pominięciem zasad etycznych i dobra społecznego.
Tego rodzaju standardy wynikają ze słabości lokalnej gospodarki i jej silnego uzależnienia do lokalnej władzy, ale też i od wpływu postkomunistycznej spółdzielczości, która w spółdzielczym Białymstoku (ponad połowa mieszkańców przymusowymi klientami spółdzielni) szczególnie w pierwszej dekadzie transformacji ustrojowej nadawała ton formującej się lokalnej gospodarce i przyczyniła do wykreowania specyficznych norm zachowań i relacji biznesowych.
Proponujemy Kurierowi Porannemu inicjatywę wyjątkową, stanowiącą optymalne połączenie celów komercyjnych z konstruktywnym zaangażowaniem społecznym. Prosimy o rozważenie zrealizowania długofalowej kampanii edukacyjnej skierowanej do członków białostockich spółdzielni mieszkaniowych. Ta bardzo liczna grupa mieszkańców miasta egzystuje w coraz trudniejszych warunkach wskutek kryzysu i rosnących kosztów utrzymania. Statystycznie nawet połowa gospodarstw domowych w spółdzielniach-molochach ma problemy z regulowaniem czynszu. Zatrważająco rośnie liczba eksmisji i grupa wykluczonych społecznie. W niedostatku żyją nie tylko emeryci. Bieda dosięga również dzieci i tworzy ograniczenia w dostępie edukacji i perspektywach rozwoju. Wzrost ubóstwa wymusza większe obciążenia budżetowe (wydatki na pomoc społeczną, zasiłki, dodatki mieszkaniowe itd.).
Okazuje się, że wcale nie musi tak być. Procesy o zapłatę i eksmisję nie w każdym przypadku są konieczne. Dzięki racjonalizacji funkcjonowania SM i pobudzeniu aktywności mieszkańców, koszty zarządzania w spółdzielniach mogą zmniejszyć się nawet o połowę. Majątek mozolnie wypracowywany przez dziesięciolecia może służyć realnej aktywizacji gospodarczej mieszkańców. Postkomunistyczne spółdzielnie, zgodnie z ideą spółdzielczości, mogą autentycznie stać się organizacjami samopomocowymi, oferującymi koszty utrzymania mieszkań na poziomie niższym od wspólnot mieszkaniowych.
Co jest potrzebne? Zmiany ustawowe oraz systematyczna edukacja. Obecnie bardzo brakuje społecznościom postkomunistycznych molochów wiedzy i wsparcia w realizacji oddolnych reform. Na tym polu Kurier Poranny mógłby bardzo przysłużyć się mieszkańcom realizując kompleksową długofalową kampanię edukacyjną, poprzez regularne zamieszczanie w drukowanych wydaniach gazety użytecznych informacji poradnikowych o mechanizmach funkcjonowania spółdzielni. Idealnie byłoby, gdyby prezydent Tadeusz Truskolaski zechciał włączyć się do akcji w zakresie organizowania pomocy prawnej. Ten niewielki wysiłek przysporzyłby korzyści mieszkańcom oraz oszczędności miastu (zmniejszenie zapotrzebowania na lokale socjalne, mniejsze obciążenia z tytułu dodatków mieszkaniowych, mniejsze wydatki na różnego rodzaju zasiłki i inne formy pomocy).
Proponujemy następujące tematy cyklu edukacyjnego:
1. Jak bronić się przed eksmisją?
- dlaczego należy odbierać korespondencję z sądu?
- jak napisać sprzeciw od nakazu zapłaty?
- jak starać się o spłatę zadłużenia poprzez zamianę mieszkań?
- jak zredagować wniosek o rozłożenie zadłużenia na raty?
- jak zabiegać się o możliwość odpracowania długu?
2. Jak funkcjonuje spółdzielnia?
- jak kontrolować wydatki zarządu?
- jak uzyskać dostęp do faktur i umów?
- jak domagać się rynkowych zasad wyboru dostawców i wykonawców?
- dlaczego warto uczestniczyć w walnym zgromadzeniu (dalej WZ)?
- jak pisać projekty uchwał na walne zgromadzenie?
- jakie prawa na WZ ma członek spółdzielni?
- jak przebiegają głosowania?
- dlaczego obrady są przeciągane do późna w nocy?
- jak bronić się przed nieprawidłowościami na walnym zgromadzeniu?
- jak działa rada nadzorcza?
- jak odwołać się od uchwały o wykluczeniu z członkostwa?
- jak zaskarżyć do sądu uchwałę naruszającą prawa członków?
- jak bronić się przed podwyżką czynszu?
- jak rozlicza się ogrzewanie w spółdzielni?
- dlaczego powstają "kominy dopłatowe"?
- dlaczego warto wykonać termomodernizację bloku?
- jak otrzymać premię termomodernizacyjną?
- jak zmniejszyć koszty ogrzewania?
3. Jak się uwłaszczyć?
- dlaczego warto być właścicielem mieszkania?
- jak uzyskać zwolnienie z kosztów sądowych i notarialnych?
- jak sprawdzić wielkość nieruchomości i liczbę właścicieli?
- jak zmienić zarządcę?
- kiedy powstaje wspólnota?
- jak utworzyć małą spółdzielnię?
- dlaczego wspólnoty i małe spółdzielnie są tańsze do molochów?
Wymienione zagadnienia stanowią przykład struktury kampanii edukacyjnej realizowanej poprzez druk cyklicznego przewodnika omawiającego podane kwestie. Po zainicjowaniu akcji z pewnością pojawi się szereg innych problemów zgłaszanych przez mieszkańców.
Serdecznie zachęcamy do rozważenia propozycji i włączenia się w działalność na rzecz lokalnej społeczności.
Stanisław Bartnik
Obywatelskie Stowarzyszenie Uwłaszczeniowe