Ceny zmywarek zaczynają się od około 1000 zł, kończą na kilku tysiącach złotych. Czy warto zapłacić więcej, czy wystarczy najtańszy model, by nie usuwać zabrudzeń pozostałych po każdym myciu?
Jeszcze kilka lat temu zmywarka nie należała do podstawowych sprzętów, które muszą być w domu. Dziś coraz trudniej znaleźć dom, w którym jej nie ma. Dla jednych jest wybawieniem z codziennego mycia naczyń, dla innych sposobem na oszczędzanie, a dla kolejnych sprzętem, którego po prostu nie może zabraknąć w kuchni. Powstaje pytanie, czy cena ma znaczenie?
Ceny zmywarek zaczynają się od około 1000 zł. Za zmywarkę pod zabudowę trzeba zapłacić trochę więcej. Najważniejszą kwestią są czyste naczynia, bo za tym idzie oszczędność. Co po zmywarce energooszczędnej, po której trzeba będzie zużyć kolejne litry wody, by domyć nadal zabrudzone naczynia. Producenci stosują oznaczenia, które ułatwiają wybór i zorientowanie się, jak myje zmywarka. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na klasę zmywania. Jest ona oznaczona literami od A do G. A to klasa najwyższa i oznacza, że zmywarka radzi sobie z najtrudniejszymi zabrudzeniami. Jaką klasę zmywania mają najtańsze na rynku zmywarki? Można rzec, że nie tylko zadowalającą, ale tę samą, co te z droższej półki cenowej, klasę A. Podobnie z klasą suszenia. Jeśli nie chcesz po każdym cyklu, wyciągać mokrych talerzy i tracić czas na ich suszenie, sprawdź klasę suszenia. Oznaczona ona jest tak samo, jak klasa zmywania, literkami od A do G. A oznacza najlepsze suszenie. Wśród najtańszych zmywarek nietrudno znaleźć te z klasą suszenia A.
Przy wyborze zmywarki znaczenie ma również pojemność. Jeśli kupisz za małą zmywarkę, może się okazać, że nie zmieści wszystkich naczyń z całego dnia. Będziesz je upychać jedne na drugie bądź część myć ręcznie. Żadna z tych opcji nie będzie zadowalająca. Większość zmywarek ma szerokość 45 bądź 60 cm. Te mniejsze zmieszczą do 10 kompletów talerzy, a te większe do 15 kompletów. Jeden komplet to: talerz deserowy, płaski, głęboki, kubek i sztućce. Dla dwóch osób wystarczy mniejsza zmywarka, ale gdy pojawiają się już dzieci, znacznie lepszym rozwiązaniem jest większa. Wejdą do niej też garnki o dużych rozmiarach
Czym różnią się droższe zmywarki od tańszych? Przede wszystkim klasą energetyczną, zużyciem wody, oryginalnym designem, dodatkowymi funkcjami, nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi. Zmywarki z droższej półki mają przykładowo: orbitalny system zmywania, niskie zużycie wody, klasę energetyczną A+++, specjalne systemy suszenia, dzięki czemu wyciągasz suche naczynia, szufladę na sztućce 3D, podział zmywarki na bardziej i mniej zabrudzone naczynia, funkcję dezynfekcji. I tak można by wymieniać, bo co producent, to inne rozwiązania, które mają ułatwić życie, prowadzić do oszczędności i ogólnego zadowolenia z użytkowania sprzętu.
Nie oznacza to jednak, że droższa zmywarka lepiej będzie myła naczynia. Istotne, a nawet kluczowe znaczenie, ma rodzaj używanych tabletek, soli do zmywarki czy płynu nabłyszczającego. Nie można również zapomnieć o myciu zmywarki, przynajmniej raz w miesiącu, w zależności od częstotliwości jej używania oraz pory roku. Latem, gdy jest cieplej, zmywarkę trzeba czyścić częściej. O ile na zmywarce można zaoszczędzić, to na detergentach raczej się nie opłaca, bo tańsze mogą sobie nie radzić z mocno zabrudzonymi naczyniami.
Aby zmywarka nie podnosiła ciśnienia nieumytymi naczyniami, musisz wybrać model, który ma dobrą klasę zmywania i suszenia, i kupić dobre środki do zmywarek.