tvn-uwagaZacieranie śladów przestępstwa, ukrywanie dowodów i przecieki z tajnegośledztwa, a we wszystko zamieszani sędziowie i prokuratorzy. Tak w piśmie do Prokuratury Krajowej sugerowało Centralne Biuro Śledcze. Tymczasem jak ustalili dziennikarze UWAGI TVN afera, która mogła pociągnąć na dno wielu funkcjonariuszy wymiaru sprawiedliwości została wyciszona. To wszystko jest związane z aferą, która wybuchła w olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej Pojezierze. W sprawie pojawiło się nazwisko prominentnego prokuratora Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Piotra J., prawnika znanego w całym kraju jako autora aktu oskarżenia przeciwko zabójcom Krzysztofa Olewnika.

Nagrana została przewodnicząca wydziału karnego z Olsztyna oraz jej mąż, sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie. Policyjne stenogramy zawierają również nazwiska i rozmowy dziennikarzy lokalnych i centralnych mediów. Zdaniem CBŚ "pełnili usługową rolę wobec prezesa spółdzielni mieszkaniowej Pojezierze w Olsztynie".

CBŚ siedem lat temu prowadził nasłuch telefonu prezesa spółdzielni mieszkaniowej Pojezierze Zenona P. Mężczyzna podejrzewany był o popełnienie szeregu przestępstw z fałszowaniem wyborów i ustawianiem przetargów na czele. Z powodu pojawiających się nazwisk sędziów z Olsztyna sprawę nieprawidłowości w Pojezierzu prowadziła Prokuratura Okręgowa w Łomży. To wtedy policja nagrała rozmowy prokuratora z Olsztyna Piotra J. z prezesem Zenonem P., w której informuje on o "monitorowaniu Łomży". W innych rozmowach prokurator proponuje objętemu śledztwem karnym prezesowi organizowanie narad roboczych oraz zapewnia o kontrolowaniu sytuacji.

Według CBŚ informacje z prowadzonego w Łomży śledztwa przekazywali też prokuratorzy z Łomży. Pośredniczył w tym mężczyzna o imieniu Rysiek, niezidentyfikowany w odtajnionych materiałach CBŚ. Z analizy rozmów wynika, że za przeciekami mogła stać osoba zajmująca w 2003 roku kierownicze stanowisko w Prokuraturze Okręgowej w Łomży.

Z policyjnych analiz wynika również, że sędzia Sądu Okręgowego w Olsztynie doradzał podsłuchiwanemu prezesowi, jak uniemożliwić CBŚ dotarcie do oryginałów dokumentów dotyczących podejrzenia fałszowania wyborów do władz spółdzielni mieszkaniowej. Sędzia według policji miał też doradzać prezesowi w prowadzeni spraw karnych i cywilnych toczonych w olsztyńskim sądzie.

Żona sędziego, do dzisiaj czynna sędzia, według protokołów CBŚ pośredniczyła w docieraniu do osób odpowiedzialnych za rejestrowanie w sądzie statutu spółdzielni mieszkaniowej. Według przeciwników Zenona P. statut pozwalał na praktyczną nieodwołalność zarządu i samego prezesa.

Jak ustalili reporterzy UWAGI! TVN materiały z podsłuchów zostały zignorowane przez prokuraturę, która nie rozpoczęła żadnego postępowania w sprawie przecieków czy utrudniania śledztwa. O czym rozmawiali prawnicy i jakie były kulisy działań prezesa i sędziów z Olsztyna o tym dzisiaj w "Uwadze!" w TVN o 19.50.



Więcej na uwaga.onet.pl


http://uwaga.onet.pl/39015,wideo,209937,cbs_podsluchiwalo_sedziow_i_prokuratorow_1,cbs_podsluchiwalo_
sedziow_i_prokuratorow,reportaz.html

Pozostając z szacunkiem,

Paweł Backiel

tel. 501-514-055

Używamy cookies 🍪
Klikając przycisk "OK" wyrażasz zgodę na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystasz tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania z serwisu SlonecznyStok.pl.